Reklama

"Wygryzła" Edytę Górniak w TVP. Teraz skomentowała sytuację

Edyta Górniak miała być gwiazdą wieczoru Miss Polonii w TVP. W ostatniej chwili okazało się, że zamiast niej zaśpiewa Natasza Urbańska. Artystka zdecydowała się skomentować sytuację.

Edyta Górniak miała być gwiazdą wieczoru Miss Polonii w TVP. W ostatniej chwili okazało się, że zamiast niej zaśpiewa Natasza Urbańska. Artystka zdecydowała się skomentować sytuację.
Natasza Urbańska /Michał Woźniak /East News

28 czerwca Edyta Górniak miała wystąpić podczas gali Miss Polonia w TVP. Parę dni temu wyszło na jaw, że decyzją organizatorów nie wystąpi. W ostatniej chwili doszło do zmiany w programie, co oznacza, że piosenkarka nie będzie główną gwiazdą wyjątkowego wieczoru.  

Okazuje się, że gwiazda ma zakaz występów w Telewizji Polskiej. Wiąże się to z regularną współpracą Górniak z produkcją kanału za czasów poprzedniej władzy. Ta decyzja oznacza również, że nie możemy spodziewać się jej powrotu do "The Voice of Poland".  

Reklama

"Organizatorzy koncertu nie zdawali sobie sprawy, że Edyta ma w TVP teraz ban. Jak w telewizji dowiedzieli się, że ona ma śpiewać, to się na to nie zgodzili. Chodzi o to, że dużo śpiewała dla poprzedniej władzy" - wyjawia źródło telewizji publicznej.  

Tym samym ogłoszono, że Natasza Urbańska jest nową gwiazdą Miss Polonii. Ta zmiana wywołała burzę w wśród fanów, którzy oczekiwali na występ Górniak.  

Natasza Urbańska: "Ja bym jej to oddała"

Natasza Urbańska zdecydowała się skomentować sytuację po tym, jak dowiedziała się o "wygryzieniu" piosenkarki z TVP. Przyznaje, że gdyby mogła to by oddała występ.

"Ja jestem ostatnią osobą, która by kogokolwiek wygryzła, ja bym jej to oddała i w ogóle bym o sobie nie myślała. Będą dwie premierowe piosenki" - mówi. 

Artystka dodała, że nie jest na czasie z tym, co piszą o niej media. Takie informacje przekazuje jej menadżerka, a ta sytuacja bardzo ją zdenerwowała. Wyznała również, że przestała czytać o sobie w internecie przez ogromny hejt, jaki ją spotkał po premierze "Rolowania".

"Ja w ogóle jestem nie-plotkowa. Teraz dostałam od mojej manager informację 'zobacz, co tu wypisują'. Miałam takie: 'o matko, ja wygryzłam? Dlaczego oni tak piszą?'. Zdenerwowałam się tym i powiedziałam, że nie chcę więcej takich artykułów, bo mnie to nadal denerwuje. Przestałam siebie googlować po 'Rolowaniu'. To mnie tak mocno uderzyło i tak mocno zabolało, że do tej pory nie mam odwagi" - przyznała piosenkarka. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Natasza Urbańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy