Woodstock 1969: Festiwal miłości
50 lat temu 33 gwiazdy rocka i 400 tys. uczestników poczuło, że są rodziną. Woodstock to nie tylko narodziny ery wielkich festiwali, ale też punkt kulminacyjny epoki dzieci kwiatów.
Miłość, wolność i fajeczka pokoju w indiańskim stylu. Do tego rock'n'oll, którego nie rozumieli konserwatywni rodzice, poezja beatników i wspólne seanse medytacyjne. A gdy zapadał zmrok: haszysz, taniec do utraty tchu i seks... Dla dzieci kwiatów Woodstock miał być świętem harmonii, ale też wyrazem buntu przeciwko ówczesnej władzy.
Pokój zamiast karabinów
Jechali tam, by od 15 do 18 sierpnia 1969 roku na farmie Maxa Yasgura w Bethel spotkać duchowych braci i siostry wyrazić sprzeciw wobec wojny w Wietnamie i robić to, do czego zachęcał ich guru Ery Wodnika, Timothy Leary. A mówił: "Włącz się, dostrój, odpadnij. Oznaczało to, że wystarczy dać się porwać dźwiękom i już można stać się nowym człowiekiem. Takim, który głosił piękne, choć nieco utopijne hasła: "Odrzuć hipokryzję, nierówności rasowe i religijne, pruderię oraz gniew!". Nic dziwnego, że symbolem Woodstock był biały gołąbek i kolorowa pacyfka.
Koniec pewnej epoki
Uczcie 400 tys. młodych Amerykanów, która z imprezy biletowanej szybko przerodziła się w darmową, towarzyszyły występy gwiazd: Janis Joplin, Jimi Hendriksa, Joe Cockera, Carlosa Santany czy The Who. By dotrzeć do celu, uczestnicy stali w najdłuższym w historii stanu Nowy Jork korku. Jednak nie wszyscy przybyli. Cieniem na festiwalu położyła się masakra, jakiej tydzień wcześniej sekta Mansona dopuściła się w willi Polańskiego w Los Angeles. Szeptano, że będą dalsze zamachy na ludzi ze świecznika.
Właśnie dlatego do Bethel nie dotarł lider The Doors, Jim Morrison. Dziś uważa się, że tamte dni to kulminacja epoki dzieci kwiatów. Hipisi wkrótce wskoczyli w garnitury i poszli do pracy. Za to święto muzyki w Bethel zapoczątkowało modę na wielkie festiwale, wśród których ważne miejsce zajmuje Przystanek Woodstock (Pol’and’Rock). Na jego 15. odsłonie pojawił się organizator legendarnego Woodstock, Michael Lang.
Woodstock 1969: Tak bawiono się na legendarnym festiwalu
Maciej Misiorny