Reklama

Wojciech Korda: Sytuacja dodatkowo ciężka. Apel o pomoc dla schorowanego muzyka

79-letni Wojciech Korda od dłuższego czasu z powodu chorób jest przykuty do łóżka. Polska Fundacja Muzyczna w ostatnim wpisie pilnie apeluje o finansową pomoc dla wokalisty.

79-letni Wojciech Korda od dłuższego czasu z powodu chorób jest przykuty do łóżka. Polska Fundacja Muzyczna w ostatnim wpisie pilnie apeluje o finansową pomoc dla wokalisty.
Wojciech Korda podczas Festiwalu w Opolu w 2014 r. /Nikodem T. Jacuk /Reporter

Wojciech Korda w latach 1964-76 występował w bigbitowym zespole Niebiesko-Czarni (posłuchaj!), a później wraz z żoną Adą Rusowicz tworzyli duet Ada-Korda i Horda. W 1991 r. małżeństwo uczestniczyło w tragicznym w skutkach wypadku, w wyniku którego zginęła Ada Rusowicz. 

Reklama

Korda został sam z dziećmi - BartłomiejemAnią Rusowicz, która dziś jest dobrze znaną wokalistką. Muzyk porzucił córkę. Od tej pory ich relacje były wrogie.

"Prawda jest taka, że przez całe moje dzieciństwo i młodość miałam ojca. Był nim mój wujek, do którego mówiłam "Tato" (...) Z moim biologicznym ojcem do dzisiaj nie mam kontaktu i tym bardziej bulwersuje mnie fakt, że komunikuje się ze mną poprzez media dopiero teraz, kiedy coś mi się w życiu udało i stałam się osobą publiczną" - pisała Ania Rusowicz w 2012 roku.

Korda kilka lat temu doznał pierwszego udaru, kolejne dwa przeszedł w 2015 r. Doszło wówczas do częściowego niedowładu ciała. Rehabilitacje w Piaskach przyniosły wyraźną poprawę, jednak na początku marca 2017 r. muzyk ponownie trafił do szpitala. Badania wykazały, że miał czwarty udar.

W sumie do tej pory ma za sobą co najmniej sześć udarów, które spowodowały upośledzenie stanu całego organizmu, w tym m.in. parkinsonizm poudarowy. O finansowe wsparcie dla Kordy i opiekującej się nim jego żony Aldony zabiega Polska Fundacja Muzyczna. 11 marca Wojciech Korda skończył 79 lat.

W najnowszym wpisie Polska Fundacja Muzyczna apeluje o finansowe wsparcie dla Kordy.

"Jednak obecna sytuacja z innego powodu jest dodatkowo ciężka. Wojtek na co dzień jest w pełni zależny od wielu urządzeń elektrycznych: łóżko pionizujące plecy i podnoszące nogi, respirator, koncentrator tlenu, ssak 24h, pompa do podawania pokarmu. Wszystkie te urządzenia są zasilane elektrycznie, a prąd jest dla nich aktualnie droższy o 100%. Z powodu przeterminowanych faktur, grozi odłączenie energii od domu, co dla Wojtka mogłoby okazać się zabójcze" - czytamy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Korda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy