W show TVP podeszła do fotela Szczepanika i... Wszystko pokazały kamery

To był jeden z najlepszych występów piątej edycji "The Voice Senior". Lucyna Mazur odwróciła wszystkie fotele. Uczestniczka wprawiła trenerów w tak dobry nastrój, że ci postanowili zaszaleć. Alicja Węgorzewska zdecydowała się podejść do Tomasza Szczepanika i niespodziewanie odwrócić jego fotel. Wokalista nie miał do niej pretensji, bo również był zachwycony występem uczestniczki.

Alicja Węgorzewska zaskoczyła w "The Voice Senior" swoim zachowaniem
Alicja Węgorzewska zaskoczyła w "The Voice Senior" swoim zachowaniemTVP

69-letnia Lucyna Mazur na przesłuchania w ciemno do piątej edycji  "The Voice Senior" przyjechała z okolic Brzeska. Uczestniczka nigdy nie działała profesjonalnie na scenie, jednak jej życie było związane z muzyką. Wszystko za sprawą jej męża.

"Męża poznałam dzięki muzyce. Miał zespół Baszta, dokooptowałam do tego zespołu i do tego momentu zaczęło się. Mąż pracowałam, ja byłam w domu, razem graliśmy, dzieci się rodziły, było cudownie..." - opowiadała. Niestety mąż pani Lucyny zmarł z powodu raka.

"Sielankę przekreśliła choroba, która przyszła jak grom z jasnego nieba. Wyrok - glejak i już się nic nie dało zrobić. Po śmierci męża było bardzo ciężko. W międzyczasie dostałam propozycję z Wiednia, żeby śpiewać w polskim lokalu. Mówię, że nie zostawię dzieci. Prosiła jednak, żeby pojechać tylko na jeden weekend. Pojechałam i zostałam na 17 lat. Co tydzień jeździłam do Wiednia i z powrotem" - wspominała.

Lucyna Mazur zachwyciła w "The Voice Senior". Alicja Węgorzewska zaskoczyła podczas jej występu

Uczestniczka zaśpiewała "Radość najpiękniejszych lat" Anny Jantar  i odwróciła wszystkie fotele. Na zaskakujący ruch zdecydowała się Alicja Węgorzewska. Trenerka podeszła do fotela Tomasza Szczepanika i przycisnęła jego przycisk. Potem szybko wróciła na fotel i odwróciła własny fotel.

"Jaki ty masz piękny głos. Głębia..." - mówiła trenerka. "Brzmiał bardzo świetliście, jasno i promiennie" - dodawała Halina Frąckowiak.

Mazur przyznała, że śpiewać uczyła się z radia, słuchając m.in. piosenek Maryli Rodowicz. Następnie na prośbę trenerów wykonała "Małgośkę". "Kawał głosu" - skwitowała Rodowicz i to właśnie do jej drużyna trafiła uczestniczka.

Uczestniczka ostatecznie pod skrzydłami polskiej gwiazdy dotarła aż do samego finału, gdzie musiała ostatecznie uznać wyższość Reginy Rosłaniec-Bavcević z drużyny Haliny Frąckowiak.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas