Maryla Rodowicz została gościem specjalnym nowego utworu Maty! Jedną piosenką skwitowali Polskę

Maryla Rodowicz to niekwestionowana legenda polskiej sceny. Zadebiutowała w 1967 r. na Festiwalu Piosenki i Piosenkarzy Studenckich w Krakowie. Przez wiele lat swojej kariery zdobyła liczne nagrody, wydała kilkadziesiąt albumów, wylansowała ponadczasowe przeboje, koncertowała na całym świecie, zdobyła szerokie grono odbiorców, stając się jednocześnie ikoną muzyki rozrywkowej. Artystka pod koniec ubiegłego roku skończyła 79 lat, a wciąż jest aktywna zawodowo. Co więcej, stara się nieustannie rozwijać muzycznie, w czym pomagają jej współprace z przedstawicielami młodego pokolenia.

Maryla Rodowicz jakiś czas temu rozpoczęła przygotowania do specjalnego projektu, dzięki któremu odświeża swoje przeboje sprzed lat. Legenda zaprasza do duetów młodych artystów, którzy dokładają swoją energię i nowoczesny styl do starszych piosenek, a następnie łączą siły z Rodowicz w widowiskowych wykonaniach. Całe przedsięwzięcie ma zostać zamknięte w formie albumu, który wkrótce ujrzy światło dzienne.

Maryla zaprosiła już do współpracy Roxie Węgiel, z którą na nowo nagrała hit "Damą być". Oprócz gwiazdy Eurowizji Junior w projekcie ujrzeliśmy Dawida Kwiatkowskiego, który wziął na warsztat piosenkę "Wielką wodą", Mroza, który sięgnął po "Sing-Sing", a także bryską, z którą powstała nowa wersja utworu "Łza na rzęsie (Mi się trzęsie)".

16 maja swoją premierę miał kolejny duet Maryli Rodowicz i gwiazdy młodego pokolenia. tym razem jednak to legenda estrady została gościem specjalnym piosenki. Na warsztat nie wzięto jednego ze starszych przebojów Maryli, a stworzono całkiem nowy utwór, którego autorem jest raper Mata. Artysta zdobył popularność dzięki piosenkom "100 dni do matury" czy "Schodki", które szczególnie przypadły go gustu najmłodszej publiczności.

Maryla Rodowicz i Mata zupełnie niespodziewanie oddali w ręce fanów wspólny utwór. "To tylko wiosna" opowiada o polskich realiach i wiosennej atmosferze, dzięki czemu z pewnością idealnie wpasuje się w obecne nastroje słuchaczy. Gdy jednak zagłębimy się w tekst piosenki, usłyszymy, że nie jest ona tak łatwa w odbiorze, jak mogłoby się wydawać. Mata rapuje bowiem o polityce, problemach społecznych, a także trudnościach, z jakimi na co dzień mierzą się Polacy.

"Choć w radiu znów grają, że to tylko wiosna. / W powietrzu czuć zapach już najlepszych dni. / Znam ciszę i krzyki, na imię mi Polska. / A wszystko co było, znów wraca przez sny" - śpiewa Maryla Rodowicz w refrenach. Zwrotki w całości nawija młody Matczak.

Mogłoby wydawać się, że buntowniczy, nieco młodzieżowy styl rapera i wesoły, pełen dojrzałości śpiew artystki nie będą dobrze brzmiały we wspólnej piosence. Utwór okazał się jednak sporym zaskoczeniem. Maryla Rodowicz pokazała, że nie boi się wyzwań i muzycznie nie zamierza stać w miejscu. Z kolei Mata zaprezentował swoją bardziej dojrzałą stronę i udowodnił, że nie zamyka się na żadne gatunki.

Niecodzienne połącznie zaskoczyło wielu fanów Maryli i Maty, bowiem dzieli ich wszystko - wiek, charakter, wizerunek artystyczny i muzyczne środowisko. Okazało się, że to właśnie w różnicach tkwi siła ich duetu. "To tylko wiosna" jest niepowtarzalną okazją na doświadczenie spotkania dwóch zupełnie różnych światów oraz pokoleń, które czerpią inspiracje od siebie nawzajem.