Vanessa Mae dostanie odszkodowanie
Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zapłaci skrzypaczce Vanessie Mae odszkodowanie za sugerowanie, iż jej kwalifikacja na zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi w narciarstwie alpejskim została wywalczona dzięki zmanipulowanym zawodom.
Vanessa Mae wystartowała w narciarstwie alpejskim (slalom gigant) w barwach Tajlandii. Skrzypaczka, która od dziecka jeździ na nartach, na olimpiadzie w Soczi 2014 rywalizowała pod nazwiskiem swojego ojca - Vanakorn.
Vanessa Mae ostatnia na Igrzyskach w Soczi
Słynna brytyjska skrzypaczka i kompozytorka Vanessa Mae zajęła ostatnie, 74. miejsce w pierwszym przejeździe slalomu giganta podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Artystka występuje w Rosji z nazwiskiem swojego taty, jako Vanessa Vanakorn, i reprezentuje Tajlandię.
"Ludzie dziwią się, kiedy widzą mnie na nartach - klasyczna skrzypaczka o orientalnych korzeniach, która przez całe życie mieszkała w mieście. Ale marzyłam, by zostać narciarką już jako 14-latka" - mówiła wcześniej Vanessa Mae.
Na przełomie 2013 i 2014 r. Mae w światowym rankingu została sklasyfikowana na 3166. miejscu w slalomie gigancie. Kwalifikacje udało się jej uzyskać niemal w ostatniej chwili.
FIS uważała, że zawody na Słowenii zorganizowane zostały specjalnie, by Mae mogła zdobyć kwalifikację. W związku z tym zawiesiło urodzoną w Singapurze zawodniczkę na cztery lata.
Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) uznał, że zawieszenie jest niezgodne z prawem, ponieważ Mae zdobyła kwalifikację prawidłowo i w czerwcu 2015 roku zniósł karę.
W środę (24 lutego) FIS wydała oficjalne pismo, w którym przeprosiła Mae i obiecała, że nie będzie dalej rozpowszechniać opinii o jej niesportowym awansie na igrzyska. Skrzypaczka po wyroku CAS oskarżyła FIS o zniesławienie jej osoby, poprzez nazwanie oszustką. Federacja ostatecznie postanowiła wypłacić odszkodowanie, które Mae zapowiedziała, że przekaże na cele charytatywne.