Użył przeboju Stinga w swoim hicie. Codziennie płaci mu za to krocie

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
615
Udostępnij

Słynny amerykański raper Puff Daddy w 1997 roku nagrał utwór "I'll Be Missing You", który był hołdem dla zamordowanego Notoriousa B.I.G. Wykorzystał w nim charakterystyczny motyw z piosenki "Every Breath You Take" z repertuaru Stinga. Jak się okazuje, za użyczenie tego sampla sporo musi płacić. Brytyjski piosenkarz dostaje za to od rapera 5000 dolarów każdego dnia.

Sting z żoną Trudie Styler w 1989 roku
Sting z żoną Trudie Styler w 1989 rokuLester Cohen / ContributorGetty Images

Informacje na temat tej kwoty ujawnił sam Puff Diddy, który postanowił sprostować krążące na ten temat doniesienia. Raper opublikował tweet, w którym udostępnił fragment wywiadu, który w 2018 roku przeprowadzono ze Stingiem. Brytyjski muzyk stwierdził w tej rozmowie, że za zgodę wykorzystanie fragmentu słynnego hitu The Police będzie dożywotnio otrzymywał od Puffa Diddy'ego opłatę w wysokości 2000 dolarów.

Teraz raper ujawnił, że w rzeczywistości kwota zapisana w umowie jest o wiele wyższa. "5 tys. dolarów dziennie. Uściski dla mojego brata Stinga" - napisał w swoim tweecie Puff Diddy.

Jak łatwo wyliczyć, rocznie Sting za tę współpracę inkasuje ponad 1,8 mln dolarów. Być może ta kwota jest tak wysoka dlatego, że Puff Daddy o zgodę na wykorzystanie tej melodii poprosił dopiero po wydaniu utworu "I'll Be Missing You". Sting wykazał się jednak dużą wyrozumiałością i nie miał o to pretensji. Przeciwnie, stwierdził, że utwór rapera jest bardzo piękną interpretacją piosenki "Every Breath You Take" i zapewnił, że z Diddym łączy go przyjaźń. Potwierdzeniem tego był ich występ podczas gali MTV Video Music Awards w 1997 roku, w trakcie którego wspólnie wykonali "I'll Be Missing You".

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
323
Super
relevant
108
Hahaha
haha
69
Szok
shock
79
Smutny
sad
18
Zły
angry
18
Lubię to
like
Super
relevant
615
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na