Uroczyste otwarcie Paralimpiady. Francuska gwiazda wykonała przebój Edith Piaf

W środę 28 sierpnia na Placu Zgody w Paryżu odbyło się oficjalne rozpoczęcie XVII Letnich Igrzysk Paralimpijskich. "Ogłaszam otwarcie Igrzysk Paraolimpijskich Paryż 2024" - powiedział uroczyście prezydent Francji, Emanuel Macron przez tysiącami widzów. W najbliższych dniach prawie 4,5 tysiąca zawodników z ponad 160 państw będzie walczyć o złote, srebrne i brązowe medale w 22 dyscyplinach sportowych.

Ceremonia otwarcia Letnich Igrzysk Paralimpijskich - podobnie jak w przypadku zmagań olimpijczyków - została przygotowana z rozmachem. Odbyła się nie na stadionie, a na słynnych Polach Elizejskich. Wielki finał wydarzenia miał natomiast miejsce na Placu Zgody. Elementy artystyczne uroczystości przygotował dyrektor artystyczny Thomas Jolly.

"Drodzy sportowcy, witajcie w kraju miłości i rewolucji. Bądźcie pewni, że tego wieczoru nie będzie szturmu na Bastylię, nie będzie gilotyny, ponieważ rozpoczyna się najpiękniejsza z rewolucji - rewolucja paralimpijska. Witamy na Igrzyskach Paralimpijskich Paryż 2024. Kiedy rozpocznie się rywalizacja, nie będziemy widzieć kobiet czy mężczyzn z niepełnosprawnościami, będziemy widzieć was - mistrzów" - powiedział do zawodników przewodniczący komitetu organizacyjnego Tony Estanguet.

Flaga paralimpijska została wzniesiona przez pochodzącego z Wielkiej Brytanii Johna McFalla - pierwszego niepełnosprawnego astronautę i medalistę paralimpijskiego w biegu na 100 metrów. Z kolei uroczyste zapalenie znicza olimpijskiego leżało w rękach pięciu zawodników z Francji.

Część artystyczna ceremonii obfitowała w spektakularne występy międzynarodowych gwiazd. Jako pierwszy wystąpił Chilly Gonzales - kanadyjski pianista. Na scenie u jego boku pojawiło się 140 tancerzy, dzięki którym show nabrało prawdziwego rozmachu. Zostali oni podzieleni na dwie grupy, które w swoim tańcu reprezentowały główny nurt społeczeństwa oraz różnorodność.

Po występie pianisty z Kanady nastąpił pokaz pirotechniczny, a zaraz po nim na scenę wkroczyła francuska piosenkarka Christine and the Queens. Podjęła się trudnego wyzwania - wykonała cover utworu słynnej Edith Piaf. "Non, je ne Regrette Rien" w jej wykonaniu spotkało się z niezwykle pozytywną reakcją publiczności. W trakcie piosenki na niebie latały samoloty. Pokaz specjalny w wykonaniu francuskich sił powietrznych zrobił piorunujące wrażenie na widzach.

W trakcie ceremonii swój występ dał także Lucky Love - wschodząca ikona mody i gwiazda estrady. Niedawno miał okazję zaprezentować się również polskiej publiczności - 4 kwietnia bieżącego roku wystąpił w warszawskim klubie Niebo.