U2: Długoletni współpracownik nie żyje
Dennis Sheehan, wieloletni menedżer trasy zespołu U2 nie żyje.
Dennis Sheehan został znaleziony martwy nad ranem 27 maja w pokoju hotelowym w West Hollywood. Przyczyną śmierci było zatrzymanie akcji serca.
"Straciliśmy członka rodziny. Dla nas nie był tylko legendą branży muzycznej, ale legendą naszego zespołu. Jest niezastąpiony" - napisał Bono na oficjalnej stronie U2.
Informacja o śmierci Sheehana pojawiła się na kilka godzin po pierwszym z serii pięciu koncertów w The Forum w Los Angeles w ramach trasy "THE iNNOCENCE + eXPERIENCE TOUR 2015". Podczas kolejnego występu muzycy oddali hołd zmarłemu przyjacielowi, jako sercu i duszy całego przedsięwzięcia.
Dennis Sheehan dorastał w Irlandii. Jako nastolatek grał w zespole, ale wkrótce zajął się pracą za sceną, związał się z wytwórnią płytową Arista w Londynie i współpracował m.in. z Led Zeppelin, Patti Smith, Lou Reedem i Iggym Popem. Z U2 pracował od 1983 roku i wydania albumu "War".