Top of the Top Sopot Festival 2022: Agnieszka Chylińska ma nowy tatuaż. To literówka?

Agnieszka Chylińska wystąpiła na Top of the Top Sopot Festival 2022. Podczas imprezy wokalistka pochwaliła się nowym tatuażem. Internauci zauważyli jednak, że w napisie na skroni artystki znalazła się literówka.

Agnieszka Chylińska wystąpiła podczas Top of the Top Sopot Festival
Agnieszka Chylińska wystąpiła podczas Top of the Top Sopot FestivalWojciech Strozyk/Reporter

Agnieszka Chylińska ostatnią studyjną płytę wypuściła w 2018 r. Album "Pink Punk" promowały piosenki "Mam zły dzień" i "Schiza".

Wokalistka ostatnio świętowała też swoje 25-lecie podczas trasy "Warto było szaleć tak" przerwaną przez pandemię koronawirusa.

W grudniu 2019 r. jurorka "Mam talent" wypuściła koncertową płytę "25 lat Agnieszki Chylińskiej i Pol'and'Rock", która jest zapisem jej występu przed wielotysięczną publicznością na festiwalu Jurka Owsiaka, który wtedy odbył się w Kostrzynie nad Odrą.

Katarzyna Dąbrowska jako Agnieszka Chylińska w programie "Twoja twarz brzmi znajomo"Polsat

Agnieszka Chylińska ma nowy tatuaż. To literówka?

Gwiazda wystąpiła podczas Top of the Top Sopot Festival. Artystka rozpoczęła koncert #iDANCE piosenką "Znalazłam" (sprawdź!) z albumu grupy O.N.A. "Modlishka" (1995). Drugim utworem była młodsza o ponad 20 lat "Królowa łez".

Nie od dziś wiadomo, że Agnieszka Chylińska jest fanką tatuażu i sama ma wytatuowaną znaczną część swojego ciała. Nikogo nie dziwi więc, że zrobiła sobie na skroni nowy tatuaż, który po raz pierwszy zaprezentowała właśnie na festiwalu w Sopocie.

Na skroni wokalistki pojawił się napis "Never Ending Sorry"... A w zasadzie prawie się pojawił, bo ktoś zgubił jedną literkę, w związku z czym widzimy "Never Endig Sorry". Nie wiadomo, czy literówka pojawiła się celowo, czy zawalił tatuator...

Po odmrożeniu koncertów Agnieszka Chylińska wróciła na trasę "Warto było szaleć tak. 25 lat na scenie".

"Kiedy skończyłam 18 lat, jedynym moim marzeniem było wyjście na scenę i wykrzyczenie swojego młodzieńczego buntu, swoich emocji, siebie… Myślałam, że to będzie jednorazowe, że nikt nie zaufa tej szalonej i niegrzecznej dziewczynie, jaką byłam. Po 25 latach, kiedy okazało się, że sen osiemnastolatki trwa i stał się moją drogą, pasją, pracą i namiętnością, muszę przyznać – w środku ciągle mam zbuntowane dziecko, które cały czas chce krzyczeć, mówić do ludzi, pragnie ich obecności i sympatii" - podkreśla wokalistka.
"Na samą myśl o mojej trasie 25-lecia czuję ogromną euforię i entuzjazm. To moje życie, największa miłość i najcudowniejsza relacja: ja i Publiczność. Bo koncert to zawsze duet: artysta i ludzie, którzy go cenią i uwielbiają słuchać. Chcę do Was przyjść taka, jaka jestem: bezczelnie szczera, cholernie Wam oddana i mająca od lat ogromny problem ze słowem 'kompromis'. Przez te 25 lat razem dojrzewaliśmy. Dowiadywaliście się co u mnie po tekstach piosenek i kolejnych zmianach kolorów włosów. Bo ja właśnie taka jestem: zmienna i konsekwentna w swoim szaleństwie" - podkreśla Agnieszka Chylińska.
Agnieszka Chylińska w tym roku świętuje swój jubileusz, jednak trasę z okazji 25 lat na scenie przerwała pandemia koronawirusa.
Agnieszka Chylińska poza występami na scenie szykuje się do powrotu w roli jurorki w programie "Mam talent". U jej boku uczestników w show TVN-u oceniać będą Małgorzata Foremniak i Jan Kliment, który zastąpił Agustina Egurrolę.
+1

Czytaj również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas