Basista The Stone Roses i jego chora na raka żona organizują charytatywną zbiórkę pieniędzy

"Kiedy otrzymujesz od życia parę dwójek, musisz zachować pokerową twarz" – ogłosił Gary "Mani" Mounfield, uznawany za najsympatyczniejszego członka słynnej grupy rockowej z Manchesteru. Po tych słowach muzyk powiedział, że jego żona Imelda od dwóch lat zmaga się z nowotworem jelita grubego i w związku z tym oboje postanowili teraz… urządzić huczną imprezę.

Gary Mounfield ze swoją żoną
Gary Mounfield ze swoją żonąDave J HoganGetty Images

"Ostatnie dwa lata były brutalne pod wieloma względami, ale także na wiele rzeczy otworzyły nam oczy. Ta choroba musi zostać wyeliminowana. Czujemy się zobowiązani do zrobienia tego, co do nas należy, aby to osiągnąć. Dlatego wszyscy na pokład, pomóżcie, wygramy!" - głosi oświadczenie, które Mani rozesłał do brytyjskich mediów, w tym internetowego serwisu "About Manchester".

Według zapowiedzi, wydarzenie zaplanowano jako koncert, połączony ze zbiórką pieniędzy na rzecz jednego z największych w Europie ośrodków leczenia raka The Christie Hospital i organizacji charytatywnej The Stockport Charitable Trust. Będzie nosiło nazwę "This is the One" - od tytułu przeboju The Stone Roses z debiutanckiego albumu wydanego w 1989 roku. Rozwinięciem tej nazwy ma zaś być hasło "Let's kick cancer's ass" (skopmy rakowi tyłek).

Koncert odbędzie się 18 listopada w jednym z najbardziej stylowych hoteli w Manchesterze - Kimpton Clocktower i według informacji, udostępnianych m.in. na twitterowym profilu The Stone Roses, poza muzyką ma żywo ma się odbyć loteria fantowa oraz aukcja internetowa z "unikalnymi pamiątkami", w tym piłkarskimi (Mani jest zagorzałym kibicem Manchesteru United). Szczegóły wydarzenia i ceny biletów zostaną ogłoszone wkrótce.

#113 Pełnia Bluesa. Amiya: Płyta "Roots" to rozprawa ze smutnymi wątkami w moim życiuInteria.tv

Czytaj także:



Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas