Katie Melua w wieku 26 lat była u szczytu swojej kariery. Nikt nie wiedział, co dzieje się w jej życiu prywatnym
W 2003 r. Katie Melua podbiła światową scenę muzyczną swoim albumem "Call Off The Search". Jej kariera zaczęła prężnie się rozwijać - artystka w kolejnych latach tworzyła przeboje, wydawała albumy, grała trasy koncertowe. Odnosiła ogromne sukcesy, lecz okazuje się, że w jej życiu prywatnym nie było tak dobrze. Piosenkarka w wieku zaledwie 26 lat przeszła załamanie. W niedawnym wywiadzie zdecydowała się powrócić wspomnieniami do trudnych chwil.
Katie Melua to popularna gruzińsko-brytyjska piosenkarka, która w 2003 r. podbiła światową scenę swoim głośnym krążkiem "Call Off The Search". Płyta stała się hitem niemalże błyskawicznie, docierając na pierwsze miejsca brytyjskich list przebojów. Spod pióra artystki wyszły takie hity, jak "Nine Million Bicycles" czy "The Closest Thing to Crazy". Obecnie ma na swoim koncie kilkadziesiąt platynowych płyt i dwukrotnie była nominowana do nagrody Grammy.
Zobacz również:
Od niespełna dwóch dekad wokalistka koncertuje na całym świecie i wciąż tworzy nowe albumy. Sukces miał jednak dla niej wielką cenę. Gdy Katie Melua była u szczytu swojej kariery, zmuszona była zmierzyć się z własnymi demonami. W wieku 26 lat przeszła załamanie nerwowe. Nie mogła poradzić sobie z presją związaną ze sławą.
Katie Melua wróciła wspomnieniami do trudnego okresu ze swojego życia
Katie Melua powróciła wspomnieniami do trudnego okresu swojego życia w niedawnym wywiadzie. 40-letnia wokalistka ujawniła, że mając na koncie cztery albumy studyjne i kilka wielkich hitów, będąc jedną z najpopularniejszych brytyjskich gwiazd, nie potrafiła poradzić sobie z otaczającą ją rzeczywistością.
"Ten styl życia, trzy loty tygodniowo, latanie z Australii, Japonii do Ameryki, nagrywanie płyty, pisanie piosenek. Dbanie o nienaganny wygląd..." - wytłumaczyła w podcaście "Origins With Cush Jumbo". Piosenkarka wyjawiła, że najintensywniejszy moment w jej karierze doprowadził ją na skraj. Z powodu choroby musiała zawiesić swoją karierę - na sześć tygodni trafiła do szpitala.
Sława miała dla niej swoją cenę. Katie Melua w wieku 26 lat przeszła przez najgorsze
"Musiałam brać leki. Miałam naprawdę świetnego lekarza, który się mną opiekował, a potem opieką otoczyła mnie moja rodzina. Od 19 do 26 roku życia, tak naprawdę, nie widywali mnie zbyt często, ponieważ byłam tak zajęta pracą. A potem, nagle, w wieku 26 lat, ich dziecko, któremu pozwolili opuścić gniazdo, wróciło ze złamanym umysłem. To było dla nich trochę szokujące" - wyznała otwarcie Katie Melua.
Katie Melua znalazła ukojenie w muzyce i macierzyństwie
Gruzińsko-brytyjska gwiazda wyjawiła, że obawiała się w tamtym momencie jednego. Myślała, że już nigdy nie uda jej się wrócić do tworzenia muzyki. Przyznała, że ulżyło jej, gdy okazało się, że praca nad piosenkami przynosi ratunek i ukojenie. Dziś w zachowaniu życiowej równowagi pomaga jej nie tylko przelewanie emocji na papier, lecz także macierzyństwo. Katie Melua wychowuje bowiem 2-letniego syna Sandro.
Co pomaga artystce w trudnych momentach? Katie Melua ma przepis na zdrowie
"Chwytaj jeden dzień" - brzmiała rada, którą artystka otrzymała od specjalistów podczas swojego pobytu w szpitalu. Wciąż kieruje się tą zasadą w życiu, co pozwala jej skupić się na tym, co tu i teraz. Gwiazda wyznała, że pamięta także o rozmawianiu z najbliższymi, nieukrywaniu swoich emocji i przytulaniu się. Tak wygląda jej przepis na zdrowie.