Reklama

To koniec Zenka Martyniuka w TVP? Jest oficjalny komentarz króla disco polo

Zenek Martyniuk zdecydował się skomentować plotki dotyczące jego problemów w TVP z powodu kontrowersyjnych zachowań jego syna, Daniela.

Zenek Martyniuk zdecydował się skomentować plotki dotyczące jego problemów w TVP z powodu kontrowersyjnych zachowań jego syna, Daniela.
Zenek Martyniuk skomentował plotki na temat końca współpracy z TVP /Tricolors /East News

Zenek Martyniuk jest ikoną muzyki disco polo (sprawdź!). 

Na scenie występuje od lat i ma oddaną grupę fanów w całym kraju. Chętnie był również promowany przez Telewizję Polską. Występował na Sylwestrze z Dwójką, pojawiał się również na scenie podczas wakacyjnych koncertów TVP. 

Jednak, według doniesień, teraz ma się to zmienić. Jak podaje portal Plejada.pl, władze TVP zdenerwowały się po wpisie syna Martyniuka. "Dość błazenady! Ile będziemy się zgadzać na maski? Noszenie fałszywych znaków podporządkowania? LGBT. Mydlicie ludziom oczy. Wszyscy piszą o badziewiu! Najważniejsza jest wolność, której nikt nie powinien nam zabierać. 

Reklama

Zniszczyć rząd i władzę rządzącą, to z nimi powinna odbyć się ta walka! Stop kłótniom wszechpolskim, już raz rozebrano nam kraj w ten sposób. Zniszczyć rząd!" - pisał w mediach społecznościowych Daniel Martyniuk.

Wpis miał odbić się szerokim echem w TVP. "Martyniuk Junior to tabu. Wszyscy wiedzą, jak jest, ale nikt się za bardzo nie wychyla. Mówi się, że prezes jest wściekły. Lubi Zenka, plus zainwestował w niego fortunę, ale to, co wyprawia jego syn, jest nie do przyjęcia. Dopóki obrażał innych artystów, nikt na to nie zwracał uwagi. 

Teraz sytuacja zmieniła się diametralnie. Nawoływanie do obalenia rządu nie przejdzie bez echa i na 100 procent odbije się na relacjach TVP z Zenkiem. To pewne" - podawał informator Plejady.

Serwis Plotek zdecydował się natomiast zdobyć komentarz Zenka Martyniuka. Gwiazdor disco polo zdementował kryzys w relacjach z publiczną telewizją.

"Ja nie czytam takich plotek, więc nie wiem, o co chodzi, ale nikt w tej sprawie się ze mną nie kontaktował. O żadnym zerwaniu współpracy nie ma mowy. Ja to jestem ja, a syn to jest syn. Dzwonił do mnie organizator koncertu w TVP, bo w niedzielę gramy zakończenie lata i wszystko się odbędzie zgodnie z planem" - stwierdził w rozmowie z Plotkiem Martyniuk.

***Zobacz także***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zenon Martyniuk | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama