Caroline Derpienski zaczyna karierę piosenkarki? Internauci tłumnie komentują pierwsze nagranie
Oprac.: Oliwia Kopcik
Caroline Derpienski postanowiła spróbować swoich sił w muzyce. Opublikowała właśnie świąteczną piosenkę "Christmas Time". W sieci szybko pojawiły się pytania, czy przebiła na tym polu siostry Godlewskie.
Rozpoczął się już sezon piosenek świątecznych. Często to też okres, w którym swoich sił w muzyce próbują osoby niezwiązane z nią na co dzień.
Wspomnijmy tu choćby siostry Godlewskie, których kolędy i życzenia stały się bardziej obiektami żartów niż bożonarodzeniowymi hitami. Teraz ze świąteczną piosenką postanowiła zaprezentować się Caroline Derpienski.
Caroline Derpienski i "Christmas Time". Fani: "Szczerze piszę"
Choć niektórzy z pewnością już szykowali się na pisanie o kompromitacji, utwór "Christmas Time" został przyjęty bardzo ciepło. Dzień po premierze na platformie YouTube piosenka zanotowała 130 tysięcy odtworzeń.
"Jak na pierwszą piosenkę, to całkiem dobrze wyszło. Wokal poprawny, melodia delikatna, ładny makijaż. Spokojnie ten utwór może iść w galeriach handlowych, żeby robił świąteczny nastrój", "No cóż tu dużo pisać, bardzo zdziwiony jestem pozytywnie", "Przyjemnie się słucha. I szczerze piszę - wyszło bardzo fajnie i przyzwoicie - magia świąt działa", "Piosenka lepsza niż 99% tych gwiazdek. Można ciebie nie lubić itp., ale to wyszło mega, spójrzmy prawdzie w oczy" - można przeczytać w komentarzach.
Caroline Derpienski wiąże przyszłość z muzyką?
Celebrytka wcześniej wielokrotnie podkreślała, że nic wcześniej nie dawało jej takiej satysfakcji, jak śpiewanie, oraz że jest to jej "życiowe marzenie".
"Tego jeszcze o mnie nie widzieliście. Potrafię śpiewać, ostatni rok spędziłam na lekcjach śpiewu i za dzieciaka skończyłam szkołę muzyczną pierwszego stopnia w klasie fortepianu, więc trzeba to wykorzystać" - mówiła podczas jednego z "lajwów".