Reklama

The Overtones: Koledzy przerywają trasę po śmierci Timmy’ego Matleya

Członkowie The Overtones postanowili zawiesić trasę koncertową zespołu po tragicznej śmierci ich kolegi Timmy'ego Matleya. Wokalista zmarł w wieku 36 lat.

Członkowie The Overtones postanowili zawiesić trasę koncertową zespołu po tragicznej śmierci ich kolegi Timmy'ego Matleya. Wokalista zmarł w wieku 36 lat.
Timmy Matley (po prawej) zmarł w wieku 36 lat /Jo Hale /Getty Images

Timmy Matley zmarł 9 kwietnia w wieku 36 lat. Okoliczności śmierci wokalisty wciąż pozostają niejasne, jednak według lokalnych mediów, wokalista zginął w wyniku upadku z balkonu jednego z budynków w Londynie.

"Z ogromnym smutkiem ogłaszamy, że nasz drogi przyjaciel i brat Timmy zmarł. Wiemy, że ta wiadomość tak samo złamie wasze serca. Dziękujemy za miłość i wsparcie w tych trudnych chwilach" - napisali Lachie Chapman, Mike Crawshaw, Mark Franks i Darren Everest.

Tydzień po tragicznych doniesieniach grupa wystosowała komunikat, w którym oświadczyła, że zawiesza trasę koncertową do końca kwietnia.

Reklama

"The Overtones zawieszają swoje występy od 22 do 28 kwietnia. Chłopcy będą z wami w kontakcie i prosili, abyśmy przekazali, że dziękują za kondolencje i wyrazy zrozumienia" - napisali menedżerowie grupy.

Matley dołączył do wokalnej grupy w 2010 r. Razem z nią nagrał pięć płyt - pierwsze cztery wylądowały w czołowej dziesiątce brytyjskiej listy przebojów.

Ostatni album "Good Ol' Fashioned Christmas" z listopada 2015 r. zawierał ich wersje bożonarodzeniowych piosenek. Pod koniec 2017 r. ukazała się EP-ka "Happy Days".

Największym sukcesem sprzedażowym był debiut "Good Ol' Fashioned Love", który w Irlandii (ojczyźnie Matleya) i Wielkiej Brytanii pokrył się platyną. Jeszcze przed premierą tej płyty zespół (jeszcze pod nazwą Lexi Joe) pojawił się w brytyjskim "The X Factor" (2009), ale nie udało mu się awansować do grona 24 najlepszych.

W listopadzie 2016 r. Matley ogłosił, że nie weźmie udziału w trasie koncertowej The Overtones w związku ze swoimi problemami zdrowotnymi - dwa miesiące wcześniej wykryto u niego raka skóry. Wokalista przechodził leczenie w szpitalu w Londynie i planował zbiórkę funduszy na pomagające mu centrum medyczne The Royal Marsden Cancer Charity. Udało mi się zebrać ponad 5 tys. funtów pod hasłem "Skok Tima Matleya po życie". W związku z tym 3 maja miał wyskoczyć ze spadochronem z samolotu z wysokości 15 tys. stóp.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Overtones | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy