Sabrina Carpenter odwzorowała Wieżę Eiffla na scenie. Zrobiła to z tancerzami podczas występu
Sabrina Carpenter wydała swój szósty album, "Short n' Sweet", w sierpniu zeszłego roku i szybko wdarła się na szczyt popowych list przebojów. Piosenkarka jest aktualnie w trasie koncertowej pod szyldem "Short n' Sweet Tour" - na show przychodzą znane osoby z branży, a niektóre zachowania Sabriny na scenie są nazywane przez fanów "dwuznacznymi". Na koncercie w Paryżu wokalistka odwzorowała... Wieżę Eiffla. Podczas "Juno" posłużyła się swoimi tancerzami.

Już w 2022 roku, kiedy to Sabrina Carpenter wydała krążek "emails i can't send", zwróciła na siebie uwagę szerszej publiczności. Zachwyciła wtedy konceptualnym albumem, a utwory "Nonsense", "Read your Mind" i "Feather" idealnie poradziły sobie na listach przebojów. Wokalistka zaczęła podróżować z Taylor Swift i podczas trasy gwiazdy zagrała pokaźną liczbę występów otwierających "The Eras Tour".
Po opublikowaniu "Espresso" kariera wokalistki nabrała dynamicznego rozpędu. Utwór królował na TikToku i, już na początku kwietnia, został okrzyknięty hitem tegorocznego lata. Na fali sukcesu wydano kolejny singiel, zatytułowany "Please Please Please", który znacząco odbiegał od poprzednika w kontekście formy. Piosenka wyprodukowana przez Jacka Antonoffa przebiła sukces "Espresso", co wyniosło artystkę na wyższy level. Na reedycji albumu "Short n' Sweet" pojawiły się nowe utwory - między innymi "15 Minutes", wyczekiwane przez fanów "Busy Woman", "Bad Reviews", "Couldn't Make It Any Harder" czy remiks "Please Please Please" z Dolly Parton.
Występ z piosenką "Juno" budzi kontrowersje w Paryżu. Niektórzy fani są zniesmaczeni
Przed wystąpieniem z utworem "Juno", nawiązującym do filmu o tym samym tytule, Sabrina wybiera z publiczności jedną osobę, którą uważa za szczególnie atrakcyjną i wyróżniającą się z tłumu. Następnie żartobliwie ją "aresztuje", a to wszystko dzieje się w połączeniu z dźwiękiem syren alarmowych. Szczególną uwagę fanów przykuwa moment na koncercie, w którym Sabrina, podczas finału występu z "Juno", figlarnie pyta: "Próbowałeś tej pozycji?", po czym za każdym razem zmienia autorską choreografię.
Utwór jest zbudowany na kanwie filmu "Juno" z 2007 roku. Produkcja opowiada historię szesnastoletniej Juno, która zachodzi w ciążę. Za namową rodziców i przyjaciółki bohaterka szuka dla swojego dziecka rodziny zastępczej. Piosenka Sabriny Carpenter skupia się na eksplorowaniu miłości i bliskości, co szczególnie wpłynęło na sukces utworu. Jedni fani z niecierpliwością czekają na kolejne koncerty Sabriny, aby zobaczyć stale zmieniającą się pozę, drudzy są jednak zniesmaczeni jej zachowaniem podczas koncertu. W Paryżu wokalistka zaprezentowała nową figurę, czym zaskoczyła, rozbawiła i uradowała wiernych fanów.
"Wiele jej piosenek jest o seksie. Skoro wam się to nie podoba, to może nie przyprowadzajcie dzieci na jej koncerty? Użyjcie mózgów", "Tęsknie za czasami, gdy gwiazdy pop nie robiły takich rzeczy dla atencji", "Przecież na widowni były dzieci", "Sabrina może robić, co chce. Jeśli się wam nie podoba, nie przychodźcie na jej koncerty", "Może pomogłyby regulacje wieku?" - spierają się w sieci internauci.
Zobacz również:
- Ważne ogłoszenie organizatorów Eurowizji. Już wiadomo, co z półfinałem Justyny Steczkowskiej
- Letnie przygody i spontaniczne uniesienia. Krist Van D zaprasza na muzyczny powiew wakacji
- Koreańskie gwiazdy alt-popu już niedługo w Polsce! The Rose znani są z elektryzujących występów
- "Lato 2000" należało do nich. Co po 25 latach przygotowali Sami?