Reklama

Taylor Swift pozywa radiowca, który ją dotykał

​W 2013 roku pracujący jako prezenter radiowy David Mueller miał niestosowanie zachowywać się wobec Taylor Swift, w efekcie czego został usunięty ze stanowiska. Mężczyzna posądził Amerykankę o niesłuszne oskarżenie i utratę pracy, więc ta również złożyła wobec niego pozew.

​W 2013 roku pracujący jako prezenter radiowy David Mueller miał niestosowanie zachowywać się wobec Taylor Swift, w efekcie czego został usunięty ze stanowiska. Mężczyzna posądził Amerykankę o niesłuszne oskarżenie i utratę pracy, więc ta również złożyła wobec niego pozew.
Przez Taylor Swift radiowiec stracił pracę? /Christopher Polk /Getty Images

David Mueller, który pracował w radiu KYGO-FM w Denver w Kolorado, we wrześniu oskarżył Taylor Swift, że niesłusznie posądziła go o niestosowne dotykanie.


Do zdarzenia miało dojść przed koncertem Taylor Swift w Denver, w czerwcu 2013 roku. Amerykanka relacjonowała potem, że Mueller "podciągnął jej spódnicę i dotykał po tyłku".

W efekcie radiowiec został wyrzucony z pracy, za co zdecydował się pozwać wokalistkę. Mimo zaprzeczeń ze strony Muellera, prawnicy Taylor Swift twierdzą, że pracodawcy mężczyzny otrzymali dowody świadczące o jego winie.

Reklama

Zobacz teledysk "Bad Blood" z albumu "1989":

Sprawdź tekst utworu "Bad Blood" w serwisie Tekściory.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taylor Swift
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy