Taylor Swift bije kolejne rekordy. Jej fanów widać... nawet z kosmosu!
Trwająca od marca tego roku trasa koncertowa "Eras Tour" Taylor Swift przyciąga nieprzebrane rzesze fanów. Najświeższy przykład - na każdym z jej dwóch koncertów w Denver - 14 i 15 lipca - przyszło 70 tys. osób. Co ciekawe, zebrane na stadionie Mile High tłumy widać było nawet z kosmosu.
Zdjęcia satelitarne zapełniającego się stadionu, na którym występowała Taylor Swift, zrobiła je i zamieściła w sieci firma BlackSky z Wirginiii. Fotografie wykonano z satelitów BlackSky krążących na wysokości około 450 km. Zrobiono je 15 lipca o godz. 9.36, o 15.40, a następnie o 18.27, czyli na trzy minuty przed rozpoczęciem koncertu.
Na pierwszym zdjęciu widać, że na stadionie jest pusto, jedynie przy samych wejściach są jakieś nieliczne obiekty, prawdopodobnie auta obsługi wydarzenia. Na drugim zdjęciu, zrobionym niespełna trzy godziny po otwarciu parkingów, widać już, że te położone bliżej samego stadionu są w prawie połowie zajęte. Trzy minuty przed rozpoczęciem koncertu pełne są już wszystkie parkingi, a sam stadion szczelnie wypełnia mrowie ludzi. "Według naszych analiz na parkingach znajdowało się około 7200 samochodów!" - napisali na Twitterze pracownicy BlackSky.