Staszek Karpiel-Bułecka o koniach nad Morskim Okiem. Podziela zdanie braci Golec?
Staszek Karpiel-Bułecka zabrał głos w kontrowersyjnej sprawie. Skomentował fakt, iż konie są wykorzystywane do przewożenia turystów nad Morskim Okiem. Zaznaczył, że niektórych jego wypowiedź może zdenerwować. Niedawno w tej sprawie zabrali głos także bracia Golec, z czego wywiązała się niemała afera. Czy wokalista Future Folk podziela zdanie znanych bliźniaków?
Staszek Karpiel-Bułecka zasłynął w show-biznesie jako wokalista grupy Future Folk. Jest związany z muzyczną formacją od 2011 r. Wraz z pozostałymi muzykami z zespołu tworzą muzykę z pogranicza tanecznej elektroniki i dubstepu, dodając do tego rozmaite dźwięki, pochodzące z góralskiego folku. W 2013 r. zespół dał się poznać szerszej publiczności za sprawą udziału w programie Polsatu "Must Be the Music. Tylko muzyka".
Wokalista Future Folk nie od zawsze pokładał nadzieję wyłącznie w karierze muzyka. Przed dołączeniem do zespołu rozwijał swoją inną pasję - narciarstwo. Już od dziecka trenował ten sport, a w 2005 r. zajął nawet pierwsze miejsce w konkursie Polish Freeskiing Open. Muzyk od zawsze kocha góry i jest lokalnym patriotą. Stara się dbać o dobrodziejstwa natury, z których korzystają ludzie.
Wokalista dba o ojczyste tereny
Niedawno Staszek Karpiel-Bułecka wypowiedział się na temat eksplorowania górskich terenów. Podkreślił, że bez turystów większość górali nie miałaby pracy. Są bardzo potrzebni, aby mieszkańcy gór mogli wiązać koniec z końcem. Nie oznacza to jednak, że nie powinni oni zwracać uwagi także na szkody, które niekiedy wyrządzają. "Staram się tłumaczyć ludziom, który przyjeżdżają do Zakopanego, żeby nie przyjeżdżali pięcioma samochodami, jak jadą w pięć osób, tylko żeby przyjechali jednym autem" - wyznał wokalista w rozmowie z Jastrząb Post.
Gwiazdy zabierają głos w sprawie koni nad Morskim Okiem
Artysta zabrał głos także w sprawie wykorzystywania koni do przewożenia osób, które zwiedzają polskie góry. Temat ten jest szeroko komentowany w mediach już od dłuższego czasu, a gwiazdy, które związane są z górskimi terenami chętnie wygłaszają własne zdanie na ten temat. Niedawno bracia Golec wywołali aferę w internecie. Jeden z bliźniaków wygłosił niefortunne słowa o tym, że "zwierzęta powinny służyć ludziom". Komentarz został szybko sprostowany, jednak niektórzy internauci w dalszym ciągu mu tego nie zapomnieli.
Staszek Karpiel-Bułecka nie podziela zdania braci Golec
Co myśli o tym Staszek Karpiel-Bułecka? Jego zdanie na temat transportu konnego w górach jest klarowne. Stwierdził, że może podpaść wielu turystom, jednak apeluje o zwiedzanie pieszo. Nie podziela stanowiska braci Golec, bowiem jego zdaniem nie powinno się w taki sposób męczyć zwierząt.
"Niech turyści się biorą, kupują trampki i chodzą na nogach. Nie męczymy zwierząt, nie jeździmy busami, po to są góry, żeby chodzić po nich na nogach. Jeżeli komuś się nie chce, to niech nie chodzi w góry. Takim osobom polecam przejście się po Krupówkach. Oczywiście niektórzy się na mnie wkurzą, ale taka jest prawda. Góry są od chodzenia na nogach, a nie jeżdżenia końmi" - powiedział Staszek Karpiel-Bułecka.