Snoop Dogg oszukał nas wszystkich! Miał przestać palić, wytrzymał pięć minut

Kilka dni temu Snoop Dogg, znany z palenia ogromnej ilości marihuany, wyznał na portalu X, że za namową rodziny zdecydował o rzuceniu nałogu. Choć przez chwilę cały internet zadrżał, a fani tłumnie gratulowali mu wejścia w nowy życiowy etap, to okazało się, że była to tylko akcja marketingowa, a raper nie przestał palić choćby na pięć minut.

Snoop Dogg oszukał fanów. Nie zamierza rzucić palenia
Snoop Dogg oszukał fanów. Nie zamierza rzucić paleniaAlexander TamargoGetty Images

Snoop Dogg przez lata był żywym symbolem palenia marihuany. Publicznie niemal się z nią nie rozstawał. kilka dni temu raper ogłosił fanom, że kończy z nałogiem. W sieci zawrzało, gdyż wydawało się, że nastał przełomowy moment w życiu artysty. "Po wielu przemyśleniach i rozmowach z moją rodziną, zdecydowałem się rzucić palenie. Proszę o uszanowanie mojej prywatności w tym czasie" - napisał wówczas.

Snoop Dogg oszukał fanów. Nie zamierza rzucić palenia

Niedługo po tym wyznaniu, na profilach artysty w mediach społecznościowych pojawiła się reklama bezdymnych ognisk. "Mam wiadomość. Rzucam dym. Wiem co myślicie. Snoop, przecież to całe twoje życie, ale mam dość tego. Dość kaszlenia i zapachu dymu na moich ubraniach. Wchodzę w etap bezdymny - w nowe bezdymne ogniska od tej firmy" - taki post opublikował raper.

Szczególnie słowa "proszę o uszanowanie mojej prywatności" sprawiły, że fani zastanawiali się, czy z mieszkańcem Long Beach dzieje się coś poważnego. Otrzymał potoki modlitw o jego zdrowie i bezpieczeństwo. Takie drwiny z poważnych spraw nie są na miejscu, lecz raper zdążył już przyzwyczaić internautów do tego, że często pojawiają się u niego przełomowe decyzje, z których znacznie rzadziej na dłuższą metę się wywiązuje.

Mimo wszystko internauci zareagowali bardzo pozytywnie na wieść o tym, że raper nie planuje żegnać się z marihuaną. "Świat uratowany", "Wiara w ludzkość przywrócona" - pisali fani pod postem reklamowym.

Mówisz "Snoop Dogg", myślisz "marihuana"

Przypomnijmy, że 52-letni raper w przeszłości miał pracowniczkę, który specjalnie dla niego przygotowywała jointy. W mediach pojawiały się informacje, że Snoop Dogg wypalał dziennie między 75 a 150 tego rodzaju "papierosów", choć ostatecznie temu zaprzeczył.

Gdy muzyk został dziadkiem zdecydował o ograniczeniu palenia. Uznał wtedy, że musi się zmienić dla rodziny. "Głównym sposobem jest troska o to, jak żyję, jak się poruszam, z jakimi ludźmi się wiążę, ponieważ chcę jeszcze zobaczyć, jak moje wnuki dorastają" - mówił w rozmowie z DailyMail.com.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas