Sampha z najlepszym brytyjskim albumem tego roku
Sampha zdobył statuetkę Mercury Prize, która przyznawana jest corocznie dla najlepszego brytyjskiego albumu muzycznego.
Konkurencja nie była łatwa. Sampha o nagrodę Mercury rywalizował między innymi z Edem Sheeranem, Stormzym, zespołami alt-J czy Glass Animals. A jednak to jego debiutancki album "Process" wygrał zacięty pojedynek.
Sampha Lahai Sisay, bo tak w rzeczywistości nazywa się muzyk, w czasie uroczystej przemowy podziękował swoim rodzicom. Potem rozmawiał z dziennikarzami.
"Zajęło mi trochę zanim poczułem, że jestem na tyle stabilny emocjonalnie, by móc napisać własne utwory. Ludzie byli dla mnie niewyobrażalnie życzliwi i wyrozumiali. To było niesamowite. Czuję, że ciężar spadł mi z serca" - powiedział przejęty artysta.
Jeden z tytułów, który znalazł się na zwycięskiej płycie, porusza temat zmarłej na raka matki Samphy.
"To jest dosyć wyspiarskie nagranie opowiadające o moich wewnętrznych sprawach. Czuję, że przelałem swoje serce i duszę w ten utwór. Byłem bardzo szczery w tym, jak go tworzyłem" - dodał muzyk.
Mercury Prize jest uznaną i prestiżową nagrodą na brytyjskim rynku muzycznym. Zdobywcami statuetki w z poprzednich lat są m.in. PJ Harvey, Arctic Monkeys, James Blake czy Portishead.