Samantha Womack ogłosiła, że walczy z rakiem
Śmierć Olivii Newton John poruszyła ludzi na całym świecie. Gwiazda Eurowizji 1991 miała przyjemność poznać aktorkę wiele lat temu i w osobistym wpisie pożegnała ją wyznając, że sama usłyszała ostatnio podobną diagnozę - także choruje na raka piersi.
Samantha Womack (niegdyś Samantha Janus) zasłynęła udziałem w Eurowizji 1991, gdzie reprezentowała Wielką Brytanię. Jej piosenka, "A Message to Your Heart" (posłuchaj!), była jednocześnie jej jedynym i największym przebojem - trafiła na 30. miejsce na UK Singles Chart.
Wokalistka w latach 90. i na początku dwutysięcznych wcielała się w rolę Sandy w musicalu "Grease" na West Endzie. Miała wtedy okazję poznać zmarłą niedawno Olivię Newton-John. Żegnając gwiazdę przypomniała ich wspólną fotografię.
"To był najbardziej magiczny z wieczorów. Olivia i Chloe przyjechały zobaczyć 'Grease' w Londynie, a potem zjadłyśmy razem kolację. Byłam tak podekscytowana i zachwycona, ona była esencją mojego dzieciństwa" - wspominała.
Samantha Womack walczy z rakiem
Ten moment był dla niej wyjątkowo trudny także z innego względu. Jak wyznała, sama "rozpoczyna własną walkę z tą chorobą i czuje się tym głęboko poruszona" - napisała Womack.
Fani nie pozostali obojętni wobec tego trudnego wpisu. Pod nim pojawiło się mnóstwo komentarzy ze słowami wsparcia.
"Tak mi przykro. Mam nadzieję, że leczenie zakończy się powodzeniem. Życzę wszystkiego najlepszego i wysyłam pozytywne wibracje na najbliższe miesiące", "[Przesyłam] Myśli i modlitwy. Pamiętam, jak widziałem cię w 'Grease' w latach 90., byłaś fantastyczna!"; "Mnóstwo miłości dla ciebie" - deklarują jej miłośnicy.
Olivia Newton-John nie żyje. Gwiazda "Grease" miała 73 lata
Autorka przeboju "Physical" walczyła z rakiem przez prawie 30 lat. Podczas 30-letniej walki z rakiem piersi Olivia Newton-John została zdiagnozowana trzykrotnie, pierwszy raz w 1992 roku.
Po raz kolejny nowotwór wykryto u niej w 2013 r., a w listopadzie 2018 r. poinformowała, że po raz trzeci walczy z nowotworem.
"Zawsze powtarzam swoim lekarzom, by nie informowali mnie, ile - według nich - życia mi jeszcze zostało. To nie jest mi do niczego potrzebne" - mówiła krótko po diagnozie.
Czytaj także: