Sam Smith przejdzie operację krtani

Sam Smith zmagał się z problemami głosowymi od dłuższego czasu. Ostatnio wokalista odwołał koncerty swojego światowego tournee, m.in. w Australii, Japonii i na Filipinach.

W poniedziałek (4 maja) piosenkarz udał się do USA na konsultację ze specjalistą. Ten nie pozostawił artyście złudzeń - operacja to konieczność. Już teraz mówi się, że Smith może być wyłączony z działalności przez dwa miesiące.

"Drodzy, z wielkim smutkiem muszę poinformować, że stan moich strun głosowych nie poprawia się i potrzebuję operacji. Jestem załamany, że odwołuję tak dużo koncertów. Lekarze mówią, że po sześciu-ośmiu tygodniach znów będę mógł występować" - oznajmił Sam Smith.

"Moja operacja już jest zaplanowana na przyszły tydzień. Jestem bardzo zestresowany. Jeśli to zrobię, za osiem tygodni będę mógł śpiewać, jak nigdy wcześniej, więc myślę, że warto. Przez trzy tygodnie po operacji nie będę mógł mówić" - wyjawił piosenkarz.