Rihanna wkręciła Jimmy'ego Kimmela
Amerykański prezenter Jimmy Kimmel na pewno nie spodziewał się takiej pobudki. W środku nocy do jego sypialni wpadła Rihanna i zaprezentowała swój nowy utwór.

Materiał z żartem Jimmy Kimmel zaprezentował w swoim programie w prima aprillis.
Rihanna wkręciła prezentera z pomocą jego żony oraz ekipy z programu. Wokalistka pojawiła się w domu gwiazdora o 1:05 w nocy, weszła do jego sypialni i... zaczęła śpiewać oraz tańczyć.
Odpowiednio nagłośniony nowy utwór Rihanny "Bitch Better Have My Money" to nie jedyna atrakcja jaką przygotowała wokalistka dla Kimmela. W sypialni pojawiły się też lasery, konfetti, a sama artystka rzucała w prezentera fałszywymi pieniędzmi i skakała po jego łóżku.
Kilka minut po całym żarcie, gdy Kimmel zszedł do Rihanny, ta podziękowała mu, że nie chciał jej zabić z powodu przerwanego snu.
Występ u Jimmy'ego Kimmela to kolejny etap promocji nowego albumu Rihanny oraz jej nowego singla "Bitch Better Have My Money". Ósme wydawnictwo wokalistki ma ukazać się jeszcze w tym roku.