Queen wydało nową piosenkę "Face It Alone". Jakie są reakcje fanów?
Po ponad 30 latach od sesji nagraniowych ukazała się niepublikowana dotąd piosenka Queen, "Face It Alone". Jakie są pierwsze reakcje fanów po premierze?
Piosenka "Face It Alone" w końcu ujrzała światło dzienne. Utwór nagrany w czasie sesji do albumów "The Miracle" i "Innuendo" przeleżała w archiwum ponad 30 lat.
Jak podaje strona internetowa Queen Poland, jedno z największych kompendiów wiedzy na temat zespołu w polskim internecie, demo "Face It Alone" miało powstać latem 1988 roku (gdy nagrywano "The Miracle). Później Queen nadal pracowało nad piosenką, jeszcze dwa lata później, w trakcie sesji do kolejnej płyty. Pierwotnie piosenka trwała ponoć 10 minut, ale nigdy nie była w tej formie dostępna publicznie.
Posłuchaj "Face it Alone".
Queen zaprezentowało "Face It Alone". Jak zareagowali fani?
Fani długo czekali na ten moment, pojawiają się już pierwsze opinie o premierowym utworze. Wiele osób jest zachwyconych nową piosenką, którą traktują jak bonus - niespodziankę od zespołu. "Nowa piosenka Queen uderzyła mnie prosto w sedno. Dziękuję ci Freddie, za wszystko co nam dałeś i wciąż dajesz" - pisze jedna z komentatorek.
Fani przykuwają uwagę do partii basu autorstwa Johna Deacona, który odszedł z zespołu w 1997 roku. "Płaczę też, gdy słyszę Johna... jest dla mnie tak ważny, pięknie go znów usłyszeć. Nauczę się partii basowej do 'Face It Alone', na pewno" - pisze inna użytkowniczka Twittera.
"Kocham 'Face It Alone', jest piękne! Potrzeba w niej trochę instrumentalnego dopracowania, ale to co słyszymy już jest mocne! To surrealistyczne i wspaniałe słyszeć znów głos Freddiego, po tylu latach. Słowa mnie dotykają, piękna pisoenka Queen. Kocham ich" - napisała jedna z fanek. "Przypomina mi muzykę Scorpionsów" - dodaje inny fan.
Niektórzy nie są do końca zadowoleni i argumentują, że spodziewali się czegoś więcej. Ich zdaniem piosenkę ratuje wokal Freddiego, a żyjący muzycy Queen wcale nie zaangażowali się w produkcję wykorzystując dość smętne partie instrumentalne, nagrane przed laty.
"Świetnie słyszeć głos Freddiego w nowej piosence, którą słyszeliśmy kiedyś tylko jako demo, ale jest ona dość mało inspirująca i ponura, i wyraźnie jest to utwór na album, a nie materiał na singla. Brakuje jej tego czegoś i świetnego refrenu, a powinna być próbką nadchodzącego boxu 'The Miracle'" - napisał Gary Taylor, fan i komentator świata Queen.
"Mam nadzieję na lepszą wersję ostateczną; jak dla mnie tutaj nie ma brzmienia Queen" - pisze komentujący. "Totalnie nudne!"; "Przeciętne demo z ich najsłabszego albumu. Na pewno nie jest w żaden sposób tak świetne jak 'Let Me In Your Heart Again', które uwielbiałem" - wtórują zagraniczni komentatorzy.
Nowa piosenka Queen "Face It Alone". O czym jest?
Czterominutowy utwór jest daleki od dokonań Queen z połowy lat 80. Przepełniona zadumą i smutkiem piosenka nie przypomina także raczej radosnych brzmieniowo utworów z albumu "The Miracle". Melodia została zbudowana na przeciągłych dźwiękach gitary. Jej płaczliwość kontrastuje naprawdę mocny głos Freddiego. Utwór opowiada o przeciwnościach losu, z jakimi musi mierzyć się człowiek. W tekście znajduje się też nieco pocieszenia - że każdy jest panem swojego losu i odpowiada za swoje czyny. Na koniec jednak musi sam zmierzyć się z ich konsekwencjami.
Poruszająca solówka w wykonaniu Briana Maya dopełnia podniosły charakter utworu. Trzeba się cieszyć, że taka perełka ujrzała światło dzienne. I liczyć, że to nie ostatnia piosenka, którą zespół Queen wyda. W końcu - w archiwach wciąż leży wiele podobnych do "Face it Alone", nieoszlifowanych diamentów.