Reklama

Przerobili utwór Rammsteina. Pokazali nagranie z ukraińskiego schronu

Wojna w Ukrainie trwa. Także muzycy starają się pomagać i podnosić atakowaną ludność na duchu. Na oficjalnej stronie zespołu Rammstein pojawiło się nagranie z ukraińskiego schronu.

Wojna w Ukrainie trwa. Także muzycy starają się pomagać i podnosić atakowaną ludność na duchu. Na oficjalnej stronie zespołu Rammstein pojawiło się nagranie z ukraińskiego schronu.
Lider zespołu Rammstein, Till Lindemann /Elena Di Vincenzo/Archivio Elena Di Vincenzo/Mondadori Portfolio /Getty Images

24 lutego nad ranem rozpoczęła się wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą. Od tego czasu Ukraina broni swojej niepodległości, a agresja Rosji wywołała międzynarodową pomoc dla naszego wschodniego sąsiada.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, wprowadził stan wojenny i zakazał opuszczać kraj mężczyznom w wieku 18-60 lat. Ogłoszona została też powszechna mobilizacja.

W pomoc dla Ukrainy zaangażował się m.in. zespół Rammstein. "Przede wszystkim w tym momencie odczuwamy szczególny żal z powodu cierpienia narodu ukraińskiego. Każdy z członków zespołu ma różne doświadczenia związane z tymi dwoma krajami; wszyscy członkowie zespołu mają przyjaciół, współpracowników, partnerów, fanów w obu krajach" - czytamy w poście zamieszczonym przez muzyków w mediach społecznościowych. 

Reklama

"Zdajemy sobie sprawę z desperacji, jaką wielu rosyjskich fanów może odczuwać w obliczu działań swojego rządu i chcemy pamiętać o człowieczeństwie dzielonym zarówno przez obywateli Rosji, jak i Ukrainy" - dodali członkowie grupy.

Wokalista zespołu, Till Lindemann odwołał solowe koncerty Nowosybirsku i Moskwie, które miał zagrać podczas trasy "Ich hasse Kinder". Artysta wyraził także chęć wystąpienia w Kijowie, kiedy tylko będzie to możliwe. Ponadto zaangażował się w pomoc uchodźcom na dworcu w Berlinie.

Teraz na oficjalnym profilu zespołu pojawiło się nagranie z ukraińskiego schronu. "'Du Hast' - na żywo z Charkowa! Występ ukraińskiego zespołu Selo i Ludy z piwnicy pod ukraińskim miastem" - czytamy. Nagranie spotkało się z pozytywnym odzewem fanów niemieckiej grupy. "Zupełnie nietypowy cover, ale jest świetny", "Fantastyczna robota, chłopaki! Ukraina jest niezwyciężona na wszystkich frontach!", "Ale fajna wersja! Akordeon brzmi genialnie" - pisali.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rammstein
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy