Till Lindemann pomaga uchodźcom. Wokalista Rammstein odwołuje koncerty w Rosji
Rammstein, jedna z najpopularniejszych niemieckich grup, wyraził swoją solidarność z Ukrainą w obliczu wojny. Wokalista grupy, Till Lindemann, pomaga także uchodźcom na dworcu w Berlinie oraz odwołuje solowe koncerty w Rosji.
W trakcie trwającej blisko 30 lat kariery, grupa Rammstein sprzedała ponad 20 milionów płyt i objechała cały świat z przełomowymi, spektakularnymi występami. Dotychczasową dyskografię zespołu zamyka "Untitled album" z 2019 roku.
Zespół w składzie: Till Lindemann (wokal), Paul Landers (gitara), Richard Z. Kruspe (gitara), Flake (klawisze), Oliver Riedel (bas) i Christoph Schneider (perkusja) szukuje się do wydania nowej płyty, pt. "Zeit", którego premierę wyznaczono na 29 kwietnia
Na pierwszy singel grupa wybrała tytułową balladę. Utwór z charakterystycznym barytonem Tilla Lindemanna i fortepianową aranżacją, opowiada o naszej śmiertelności i cennych, ulotnych chwilach szczęścia. "Czasie, proszę, nawet nie drgnij" - śpiewa wokalista.
W ramach promocji Rammstein wyruszy w trasę koncertową, która obejmie także Polskę. 16 lipca 2022 roku niemiecki zespół zagra na PGE Narodowym.
Rammstein solidarnie z Ukrainą
24 lutego nad ranem rozpoczęła się wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą. Od tego czasu Ukraina broni swojej niepodległości, a agresja Rosji wywołała międzynarodową pomoc dla naszego wschodniego sąsiada.
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, wprowadził stan wojenny i zakazał opuszczać kraj mężczyznom w wieku 18-60 lat. Ogłoszona została też powszechna mobilizacja.
Zespół opublikował w social mediach oświadczenie, w którym wyraził poparcie dla Ukrainy.
"Przede wszystkim w tym momencie odczuwamy szczególny żal z powodu cierpienia narodu ukraińskiego. Każdy z członków zespołu ma różne doświadczenia związane z tymi dwoma krajami; wszyscy członkowie zespołu mają przyjaciół, współpracowników, partnerów, fanów w obu krajach" - czytamy w poście.
"Zdajemy sobie sprawę z desperacji, jaką wielu rosyjskich fanów może odczuwać w obliczu działań swojego rządu i chcemy pamiętać o człowieczeństwie dzielonym zarówno przez obywateli Rosji, jak i Ukrainy" - dodają muzycy.
Till Lindemann odwołał także solowe koncerty Nowosybirsku i Moskwie, które miał zagrać podczas trasy "Ich hasse Kinder". Artysta wyraził także chęć wystąpienia w Kijowie, kiedy tylko będzie to możliwe.
Till Lindemann pomaga uchodźcom
Oprócz postów i słusznej postawy, wokalista pomógł także uchodźcom na dworcu w Berlinie.
O spotkaniu z Lindemannem napisała na Instagramie Alisa - Rosjanka mieszkająca od 17 lat w Ukrainie. Kobieta początkowa szukała schronienia w jednym ze schronów w Kijowie, w końcu jednak postanowiła opuścić kraj.
Kiedy wraz z koleżanką dojechała do Berlina, na przepełnionym dworcu spotkała muzyka. Lindemann opłacił kobietom hotel oraz dał 50 euro na jedzenie.
"Nie mogę uwierzyć, że w środku całej tej apokalipsy stoi przede mną wokalista Rammstein w modnym płaszczu, modnych butach i czapce Mozgi. Ma miłe i piękne oczy" - czytamy w poście Alisy.
"Chce mi się płakać. Całuję Tilla trzy razy, jest zawstydzony. Mówię mu, że kiedyś kochałam Britney Spears, ale teraz kocham Rammstein. Światowa gwiazda na stacji pomaga uchodźcom z Ukrainy w zakwaterowaniu. Szacunek z całego serca. Niesamowity dzień" - napisała instagramerka.
Rammstein na Stadionie Śląskim (24 lipca 2019 r.)
24 lipca na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbył się koncert popularnej niemieckiej grupy Rammstein. Na występ kontrowersyjnej formacji przybyły tysiące fanów. Zespół od Polski przyjechał w ramach promocji wydanego w tym roku albumu "Rammstein". Przypomnijmy też, że grupa ponownie wystąpi w Polsce w lipcu 2020 roku. Zobacz zdjęcia z koncertu formacji na Stadionie Śląskim!