Powstaje film dokumentalny poświęcony Davidowi Bowiemu. Kiedy premiera?
Brett Morgen, twórca dokumentu muzycznego "Kurt Cobain: Życie bez cenzury", kończy pracę nad nowym, tajnym projektem poświęconym Davidowi Bowiemu. Jak informuje portal "Variety", w procesie jego tworzenia wykorzystane zostały tysiące godzin nagrań z występów muzyka, z których większość nigdy wcześniej nie została udostępniona.
Praca nad dokumentem muzycznym poświęconym Davidowi Bowiemu trwała przez cztery ostatnie lata. Tytuł produkcji na razie nie jest znany. Źródło, na które powołuje się portal "Variety", informuje, że nie będzie to do końca ani film dokumentalny, ani biografia, ale "wciągające doświadczenie kinowe".
Sednem tej produkcji mają być nagrania koncertowe, ma być ona przygotowana pod wymagania kin typu IMAX. Brett Morgen nie tylko wyreżyserował ten film, ale jest też jego scenarzystą, montażystą oraz producentem. Niewykluczone, że premiera odbędzie się podczas przyszłorocznego festiwalu w Sundance, który zorganizowany zostanie zaledwie kilka dni po szóstej rocznicy śmierci Bowiego.
Jak przystało na film muzyczny, ważną rolę pełnić w nim będzie dźwięk. Odpowiedzialni za niego są tu laureaci Oscara za film "Bohemian Rhapsody": John Warhurst, Nina Hartstone i Paul Massey, a także nominowany do Oscara za film "Le Mans '66" montażysta dźwięku David Giammarco.
Pięć lat temu zmarł David Bowie
W styczniu 2016 roku zmarł David Bowie. Śmierć artysty była szokiem dla świata show-biznesu. Muzyk przez wiele miesięcy trzymał w chorobę w tajemnicy.
Co szczególnie ważne, w projekt filmu Morgena zaangażowani są spadkobiercy Bowiego. Wdowa po artyście, modelka Iman, powiedziała ostatnio w rozmowie z portalem "Variety" jasno, że jest przeciwna powstaniu filmu fabularnego o swoim mężu. Jednak jak widać, do produkcji dokumentalnej nie jest tak negatywnie nastawiona.