Polska tancerka gorzko o współpracy z Honoratą Skarbek. "Przykro mi się zrobiło"

Klaudia Antos zdradziła kulisy współpracy z wieloma gwiazdami, w tym Honoratą Skarbek. Tancerka wspomniała, że z piosenkarką rozmawiała zaledwie "trzy, cztery razy". W odpowiedzi na te słowa Skarbek zdecydowała się odnieść do zarzutów.

Honorata Skarbek
Honorata SkarbekKurnikowskiAKPA

Klaudia Antos to polska tancerka, obecnie zamieszkała w Los Angeles. Współpracowała m.in. z Justinem Bieberem, Rihanną, Chrisem Brownem oraz Jennifer Lopez, z którą wystąpiła podczas Super Bowl Halftime Show w 2020 roku.

W rozmowie z Żurnalistą ostro skrytykowała autorkę przeboju "Let's Get Loud", nazywając ją "zakompleksioną".

"Są dni przymiarek. Wszyscy przymierzają oczywiście outfity, jakie tam mamy mieć na występie. Wszystko musi być zaakceptowane przez artystę. Ona mówi: 'Okej, wszyscy się przebierają, chcę zobaczyć każdego, ale nie Klaudię' [...] Szanuje mnie jako tancerkę i zawsze mówiła, że bardzo lubi, jak tańczę, no bo zatrudniała mnie na ogromną ilość produkcji. Ale jeśli chodzi o taką relację kobieta z kobietą, no to była zazdrosna" - wyznała tancerka.

Klaudia Antos o współpracy z Honoratą Skarbek. Padły zaskakujące słowa

Na celowniku Klaudii Antos znalazła się również polska piosenkarka Honorata Skarbek, z którą tancerka współpracowała przez wiele miesięcy. Temat ten poruszył Żurnalista, stwierdzając: "Najprawdopodobniej zamieniłaś z Honoratą kilka słów".

"No, myślę, że z jakieś tam kilka... Z jakieś trzy, cztery może" - odpowiedziała gwiazda.

Chwilę później pojawił się kadr, w którym tłumaczyła, jak wygląda praca z polskimi gwiazdami na planie teledysku, co mogło zostać odebrane jako przytyk do Skarbek.

"W Polsce artyści przychodzili, wiesz, w ciemnych okularach z pięcioma asystentami. Nie rozmawiaj, nie przeszkadzaj. Takie na zasadzie: stój, nie oddychaj i rób to, co masz robić" - dodała.

Honorata Skarbek odpowiada na zarzuty: "To jest nieprawda"

Honorata poczuła się "wywołana do tablicy" i postanowiła odpowiedzieć na zarzuty, publikując niemal 5-minutowe nagranie na swoim TikToku.

Na początku zaznaczyła, że współpracowała z Klaudią Antos dziesięć lat temu, kiedy wygrała casting na tancerkę mającą jechać z piosenkarką w trasę koncertową. Zawsze uważała, że jej umiejętności są nieocenione.

"Zawsze uważałam, że jest fantastyczną tancerką. Ogromny talent, ogromna charyzma. Świetnie sobie radziła już wtedy, a miała jakieś 16 czy 17 lat" - mówi w pierwszych minutach filmiku.

Gwiazda odniosła się do zarzutów o zamienianie "trzech, czterech słów" podczas współpracy.

"Wielkim znakiem zapytania dla mnie jest to, że zamieniłyśmy trzy czy cztery słowa. Ja to pamiętam zupełnie inaczej. [...] Gdy grasz mnóstwo koncertów razem, jeździsz jednym busem, jesteś w jednej garderobie, jesz przy jednym stole i macie jeden wielki team, który ja zawsze trzymałam w kupie i robię to do dziś, to nie sposób zamienić trzy czy cztery słowa. Ja to pamiętam zupełnie inaczej. I wiecie co? Nie wiem, jaka jest prawda, czy to zostało powiedziane w sposób nieprzemyślany, ale trochę przykro mi się zrobiło, bo to jest nieprawda" - stwierdza ze smutkiem.

Zabrała również głos na temat przychodzenia na plan teledyskowy "w okularach przeciwsłonecznych z pięcioma asystentami". W tym temacie starała się wybronić Antos, zwalając winę na nieodpowiedni montaż.

"Po pierwsze - to nie było o mnie. Po drugie - ja jestem osobą bardzo otwartą i szanującą wszystkich ludzi, z którymi podejmuję współpracę, na jakiejkolwiek płaszczyźnie. To zresztą było 10 lat temu i to wszystko było dla mnie tak samo nowe, jak dla Klaudii. Zrobiłyśmy razem dużo koncertów i występów telewizyjnych, które bardzo dobrze wspominam" - kontynuuje piosenkarka.

Skarbek nie szczędziła ciepłych słów w kontekście pracy z Klaudią, doceniając jej dynamicznie rozwijającą się światową karierę.

"Zawsze totalnie Klaudię wspierałam i mówiłam o niej w superlatywach, i uważam, że cudownie nas reprezentuje na scenie międzynarodowej. I myślę, że wszystkie osoby, z którymi pracowałam, zgodzą się, że jestem osobą bardzo otwartą i przyjaźnie nastawioną, że gęba mi się nie zamyka i że chyba zamienili ze mną więcej słów niż trzy czy cztery, co, Klaudia?" - podsumowuje na koniec.

Użytkownicy o Honoracie Skarbek. Głos zabiera polska influencerka

Internauci wyraźnie określili się po stronie polskiej piosenkarki, jednocześnie krytykując postawę Antos: "Nie znam Cię, ale ile razy Cię słucham zwłaszcza wywiady, zawsze jesteś relacyjna, także albo montaż, albo inny odbiór", "Miałam okazję współpracować z Tobą na planie jednego z teledysków jako tancerka i ja wspominam zawsze współpracę z Tobą bardzo ciepło", "Pamiętam Klaudię z warsztatów tanecznych z 10 lat temu [...] Obecnie ma bardzo wyniosły vibe".

Głos w komentarzu zabrała również polska influencerka Marta Rentel: "Zawsze będę miło wspominała, że po wystąpieniu u Ciebie w klipie zaprosiłaś na obiad, żeby okazać wdzięczność".

Klaudia Antos skwitowała Skarbek: "Sugeruję odsłuchać całą rozmowę"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź tancerki, która krótko skomentowała obszerny monolog Honoraty: "W udzielonym wywiadzie został podany tylko i wyłącznie jeden teledysk 'Riotka'. Nigdy nie powiedziałam, że wystąpiłam w teledysku H. Sugeruję, by odsłuchać całą rozmowę, a nie wyciągać wnioski z kilkusekundowych zmontowanych fragmentów. Love".

Cała prawda o konflikcie w „The Voice of Poland”TVP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas