Polak zrobił furorę podczas ceremonii otwarcia igrzysk. Kim jest Jakub Józef Orliński?

Jakub Józef Orliński wystąpił w części widowiska, która była hołdem dla sportu miejskiego - breakdance'u i skateboardingu. Ubrany na biało, wykonał arię z opery "Zamorskie zaloty" Jean-Philippe'a Rameau, kompozytora okresu baroku, łącząc ją z gestami tańca breakdance.

Polski kontratenor od wielu lat trenuje taniec i bierze udział w wielu konkursach.

Wielu widzów w Polsce nie spodziewało się, że zobaczy rodaka w tak ważnej roli podczas ceremonii we Francji. Artysta zachwycił nie tylko widzów w naszym kraju, ale i internautów na całym świecie.

"Jakub Józef Orliński diamentem otwarcia olimpiady", "To Jakub Józef Orliński. W reportażu nie wspomniano nawet o jego imieniu. Jego występ był jak dotąd najlepszym podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich", Nadzwyczajny", "Polak zachwycił Paryż", "Orliński jest cudowny" - pisali oczarowani widzowie.

"Cześć Jakub Józef Orliński. Przyjemnością było oglądać cię na ceremonii otwarcia" - napisano z oficjalnego konta Filharmonii nad Łabą.

Jakub Józef Orliński studiował na Uniwersytecie Muzycznym w Warszawie i na Juilliard School of Music w Nowym Jorku (studia podyplomowe).

W 2019 roku został uhonorowany tytułem Młodego Artysty Roku brytyjskiego magazynu "Gramophone", w 2020 r. został laureatem Paszportu "Polityki" w kategorii muzyka poważna za rok 2019, za "niepospolitą umiejętność poruszania emocji w interpretacjach muzyki dawnej, piękny głos, charyzmę estradową, pracowitość, ambitne kształtowanie repertuaru i pokorę wobec muzyki".

W 2021 roku został laureatem jednej z najbardziej prestiżowych nagród w branży operowej - International Opera Awards (za rok 2020), nazywanej operowym Oscarem, za album "Facce d'Amore" - drugi album w jego karierze solowej, poświęcony barokowej muzyce świeckiej.