Reklama

Po 35 latach wrócili do legendarnego utworu. "Przeraża mnie aktualność tego tekstu"

Dość oryginalnym jest świętowanie przez zespół Kult 41. rocznicy powstania. Jedną z niespodzianek przygotowanych przez grupę Kazika Staszewskiego, jest teledysk do legendarnej piosenki "Arahja", który ukazuje się po 35 latach od premiery utworu.

Dość oryginalnym jest świętowanie przez zespół Kult 41. rocznicy powstania. Jedną z niespodzianek przygotowanych przez grupę Kazika Staszewskiego, jest teledysk do legendarnej piosenki "Arahja", który ukazuje się po 35 latach od premiery utworu.
Kazik Staszewski stoi na czele zespołu Kult /Tomasz Radzik/Agencja SE /East News

Kult to jeden z najważniejszych i najpopularniejszych polskich zespołów rockowych, który początkowy status gwiazdy tzw. alternatywnej, bez szkody dla swej wiarygodności zamienił na status gwiazdy nurtu oficjalnego. Kult stworzył własny styl, łącząc ekspresję punku z minimalizmem nowej fali, a potem jeszcze z psychodelią, hard rockiem oraz miejskim folklorem.

Zespół został założony w 1982 roku przez Kazika Staszewskiego i Piotra Wieteskę.

Reklama

Za największy artystyczny sukces grupy, za jej najlepszy i najrówniejszy album, uważa się "Spokojnie" (88) nagrany w składzie rozszerzonym o grającego na waltorni Krzysztofa "Banana" Banasika, harmonijkarza Marka Jaszczura oraz gitarzystów MorawcaSławomira Pietrzaka. Istotnie - "Spokojnie" to dzieło wyjątkowe. Naznaczone psychodelią przełomu lat 60. i 70. ("Tan", "Jeźdźcy", "Axe", "Landy", nowa wersja "Do Ani"), którą spotęgowało wykorzystanie organów Hammonda, gitar akustycznych i waltorni; ale zawierające też niemal punkowe "Wstań!" i "Patrz!".

Kult i "Arahja" - nowy teledysk do przeboju zespołu

Przy okazji świętowania 41. rocznicy powstania, zespół wrócił do opisującego podzielony murem Berlin utworu "Arahja" właśnie z tej płyty. Piosenka po ponad 35 latach doczekała się teledysku.

"W ramach ROKU Z KULTEM, czyli jubileuszu XLI-lecia istnienia zespołu, prezentujemy unikatowy teledysk do utworu 'Arahja' - który dotychczas nie doczekał się oprawy wizualnej. Wideoklip złożony jest z niepublikowanych wcześniej materiałów" - pisze zespół.

"Dalej takie same ciary jak 35 lat temu.Ta piosenka nigdy sie nie zestarzeje...", "Warto było czekać na teledysk tyle lat!", "Jakież to ciągle aktualne... kiedyś w Berlinie, teraz w Polsce", "Mnie osobiście przeraża aktualność tego tekstu do dzisiaj, jego uniwersalność, tylko w przełożeniu już bardziej na ten czas. Chciałbym żeby pewne utwory przestały być aktualne na ile to możliwe. W naszej mentalności od powstania tego utworu niewiele się zmieniło" - piszą fani.

"Musimy się poddawać tym emocjom, ale nie mogą one wziąć nad nami góry, bo wszyscy patrzą, obserwują, nie możemy się rozkleić i rozleźć. Taki moment był, ale został przewalczony. Wszyscy widzą co się dzieje w Polsce. Nie pamiętam, żeby ten kraj był tak podzielony jak teraz. Ten utwór rzeczywiście znaczy dużo więcej, niż się wydaje. Myślę, że są potrzebne niestety przynajmniej dwa lata, żeby coś się zmieniło" - mówił przed laty Marcin Żabiełowicz, keidy razem z zespołem Hey wykonywał tę piosenkę podczas 23. Przystanku Woodstock.

W 2021 roku Kult wydał album o przewrotnym tytule: "Ostatnia płyta". Był to pierwszy od prawie pięciu lat album studyjny zespołu. Wydawnictwo było bardzo różnorodne stylistycznie, pełen rozmaitych inspiracji muzycznych - od bluesa, jazzu, po cięższe rockowe utwory. 

W nagraniach albumu udział brali dwaj muzycy niezwiązani wcześniej z grupą - saksofonista Mariusz Godzina (wcześniej m.in. Buldog) oraz klawiszowiec Konrad Wantrych (współpracujący z Kazikiem przy albumie "Zaraza").

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kult | Kazik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy