Piosenki Archive w thrillerze "Sęp"
Pierwszy raz w historii polskiej kinematografii całą ścieżkę dźwiękową filmu stworzy zagraniczny zespół muzyczny. Brytyjczycy z Archive zgodzili się na wykorzystanie swych najlepszych piosenek w thrillerze "Sęp".
Gliwickie muzeum tatuażu
W Gliwicach powstało jedyne w Polsce muzeum tatuażu. Jego założyciel - Piotr Wojciechowski - zgromadził ryciny, książki, zdjęcia oraz specjalne przyrządy do rytualnych tatuaży pochodzące z egzotycznych krajów świata.
Członkowie zespołu Archive po obejrzeniu fragmentów filmu "Sęp" zgodzili się, żeby cały klimat filmu zbudowany został na najlepszych kawałkach zespołu.
Znany krytyk muzyczny, Piotr Metz jest zachwycony pomysłem - Archive, to - jak twierdzi - wymarzona muzyka filmowa. Wszystko, co dotąd stworzyli to jakby ścieżka dźwiękowa nieistniejącego filmu. Według Metza Archive wyróżnia unikatowe łączenie gatunków oraz fantastyczna niezgoda na bycie trendy.
Producenci "Sępa" obiecują film wysokiej jakości. Fakt, że do stworzenia muzyki wybrano gwiazdy światowej klasy potwierdza, że poważnie traktują obietnice złożone widzom.
Thriller "Sęp" opowiadać będzie o dwóch policjantach prowadzących śledztwo, fabuła jednak trzymana jest w tajemnicy. W główne role wcielili się Michał Żebrowski i Daniel Olbrychski.
- Gram agenta wydziału wewnętrznego, który jest bardzo ambitny i robi wszystko, żeby być najlepszym. Jest perfekcyjny i bardzo zacięty - mówi o swojej postaci Michał Żebrowski, któremu partneruje bardziej doświadczony policjant... Daniel Olbrychski.
- Ten scenariusz jest bardzo dobrze napisany. Eugeniusz Korin jest doświadczonym reżyserem teatralnym. Bardzo się cieszę, że gram w jego debiucie fabularnym - powiedział Daniel Olbrychski.
W "Sępie" występują przede wszystkim mężczyźni, lecz na ekranie pojawią się także dwie piękne aktorki - grająca główną rolę kobiecą Anna Przybylska oraz Anna Dereszowska, która pojawi się w roli przesłuchiwanej...
- Scenariusz jest owiany wielką tajemnicą i nie wolno nam nic mówić poza bardzo ogólnymi rzeczami. Ta historia jest barwna i utkana z wielu istotnych fragmentów. Trzeba było uważnie czytać, żeby niczego nie przegapić - powiedziała Dereszowska. - Rozmach produkcyjny tego filmu jest spektakularny. Myślę, że będzie się podobał - dodała aktorka.
W filmie zobaczymy również: Andrzeja Seweryna, Piotra Fronczewskiego, Andrzeja Grabowskiego i Mirosława Bakę.
Obraz trafi do kin 11 stycznia 2013. Niebawem planowana jest premiera zwiastuna filmu, który ma dać przedsmak tego, czego widzowie mogą się spodziewać w kinach.