Paula Abdul oczyszczona
Specjalna komisja telewizji Fox ogłosiła, że wokalistka Paula Abdul, jedna z jurorek amerykańskiego "Idola", nie utrzymywała seksualnych kontaktów z Corey'em Clarke'm, uczestnikiem drugiej edycji programu. Według samego Clarke'a, podczas trwania programu Abdul dodatkowo miała mu zaoferować finansową pomoc w karierze. Jednak komisja odrzuciła wszystkie zarzuty, dzięki czemu Abdul nadal będzie mogła zasiadać w jury.

W oświadczeniu telewizji Fox możemy przeczytać, że Abdul kontaktowała się z Clarke'm poza programem, jednak nie udzielała mu ona żadnych wskazówek odnośnie śpiewanych przez niego utworów, ani scenicznych kostiumów. Według stacji Clarke miał sfabrykować zarzuty, z zemsty po usunięciu go z programu.
Clarke wyleciał z "Idola" po tym jak ujawniono, że postawiono mu zarzuty napastowania seksualnego nastoletniej siostry i stawiania oporu policji podczas aresztowania.
Abdul cały czas zaprzeczała, jakoby miała romans z Corey'em. W krótkim oświadczeniu powiedziała, że jest "wdzięczna, że ta gehenna się skończyła".