Reklama

Ozzy Osbourne odwołuje trasę. Co się stało?

Smutne wieści dla fanów Ozzy'ego Osbourne'a. Wokalista musiał odwołać wszystkie koncerty zaplanowane już w poprzednim roku.

Smutne wieści dla fanów Ozzy'ego Osbourne'a. Wokalista musiał odwołać wszystkie koncerty zaplanowane już w poprzednim roku.
Ozzy Osbourne zmaga się z problemami zdrowotnymi /Karol Makurat /Reporter

W ostatnich miesiącach wokalista Black Sabbath zmagał się z kilkoma dolegliwościami. 

W styczniu 2019 r. zdiagnozowano u niego grypę - wówczas 70-letni gwiazdor odwołał europejskie koncerty w ramach trasy "No More Tours 2".

Stan rockmana na tyle się pogorszył, że trafił do szpitala, gdyż okazało się, że ma zapalenie oskrzeli. Musiał anulować także występy w Australii, Japonii i Nowej Zelandii. Po późniejszym upadku w domu zrezygnował też z zaplanowanej trasy po Ameryce Północnej i Europie.

Pod koniec stycznia 2020 roku Osbourne potwierdził, że zmaga się z nieuleczalną chorobą Parkinsona.

Reklama

Ponad dekadę temu rockman zaprzeczał, że ma Parkinsona. Wtedy mówił, że ma zespół Parkina - chodziło o mimowolne drgania ciała. Na to schorzenie podobno cierpiały także jego mama, babcia i ciotka.

"Jest tak wiele różnych rodzajów choroby Parkinsona; nie jest to wyrok śmierci, ale wpływa na pewne nerwy w twoim ciele. I jest tak - jakbyś miał dobry dzień, a potem naprawdę zły dzień" - opowiada Sharon Osbourne, żona i menedżerka wokalisty

W tym roku piosenkarz planował zagrać koncerty w Stanach Zjednoczonych w ramach przełożonej trasy z 2019 roku. Niestety stan zdrowia nie pozwala mu na regularne występy. Osbourne zapowiedział, że najbliższe miesiące spędzi w Europie, gdzie będzie szukał odpowiedniej opieki.

"Nie chcę rozpoczynać trasy, a potem anulować występy w ostatniej chwili. To zwyczajnie niesprawiedliwe wobec fanów. Wolę, żeby teraz otrzymali zwrot pieniędzy, a kiedy wybiorę się na trasę po Ameryce Północnej, wszyscy, którzy kupili bilet na te koncerty, będą pierwszymi, którzy kupią bilety, kiedy ogłoszę nową trasę" - napisał Ozzy w oświadczeniu.

Podziękował także fanom za wsparcie i cierpliwość.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ozzy Osbourne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy