Odszedł Jacek Zieliński z legendarnej grupy Skaldowie. Znamy przyczynę śmierci

Weronika Figiel

Weronika Figiel

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Smutny
sad
932
Udostępnij

6 maja odszedł Jacek Zieliński - utalentowany muzyk, młodszy brat Andrzeja Zielińskiego i współzałożyciel legendarnej grupy Skaldowie. Miał 77 lat. Jego brat wyjawił, że przez lata zmagał się z poważną chorobą, a muzyka trzymała go przy życiu i dodawała mu sił.

Od lewej: Andrzej Zieliński i Jacek Zieliński z grupy Skaldowie
Od lewej: Andrzej Zieliński i Jacek Zieliński z grupy SkaldowieKrzysztof Kuczyk / ForumAgencja FORUM

Jacek Zieliński zmarł 6 maja 2024 roku w wieku 77 lat. Znany był przede wszystkim jako współzałożyciel legendarnej grupy Skaldowie. W branży muzycznej spełniał się jako wokalista, trębacz, skrzypek, a także aranżer. O śmierci artysty w mediach społecznościowych poinformował profil Piwnicy pod Baranami. "Zmarł Jacek Zieliński, wielki polski artysta - współtwórca Skaldów - ale również nasz wielki Przyjaciel i kompozytor" - czytamy we wpisie.

Andrzej Zieliński, starszy brat zmarłego muzyka, wyjawił przyczynę śmierci Jacka. Okazuje się, że przez lata walczył on z poważną chorobą, o czym wiedziało niewielu. Do samego końca starał się koncertować i dawać jak najlepsze występy, mimo cierpienia.

Ostatni koncert zespołu Skaldowie odbył się w marcu 2024 roku. "Na początku marca jeszcze występowaliśmy. Śpiewał i grał już na siedząco. Ale jeszcze miał siłę do śpiewania. Muzyka podtrzymywała go przy życiu" - opowiedział Andrzej Zieliński.

Brat Jacka Zielińskiego wspomina wspólne chwile

"Straciłem brata, z którym gram od dziecka. Grałem... Był zawsze moją podporą" - wyznał w rozmowie z Super Expressem Andrzej Zieliński. Wraz z bratem od lat stanowili fundament zespołu Skaldowie. "Jak tylko założyłem zespół, wybrałem go do śpiewania. Jakoś udało nam się współpracować jako bracia" - dodaje Andrzej Zieliński.

Na co chorował Jacek Zieliński?

Andrzej Zieliński zdradził, że jego brat był bardzo silny i nie dawał po sobie poznać choroby. "Brat miał raka złośliwego. Z raka prostaty przerzuciło mu się na raka kości. Przeszedł wiele chemioterapii, sześć lat walczył z tym rakiem" - wyznał.

Jacek Zieliński mimo wieloletniej choroby chciał w dalszym ciągu koncertować i śpiewać na scenie. W planach miał gościnny występ na czerwcowym jubileuszu kultowego polskiego zespołu. "Pod koniec ubiegłego roku Jacka i Andrzeja Zielińskich zaprosiliśmy jako gości na nasz jubileuszowy lubelski koncert Budki Suflera. Obaj to zaproszenie przyjęli..." - czytamy w pożegnalnym wpisie Budki Suflera, dedykowanym Jackowi Zielińskiemu. Muzyk niestety nie doczekał tego wydarzenia.

"Prawie nie mając już siły, myślał o najbliższych. I że da radę wyjść na scenę zarówno na naszych koncertach jak i na jubileuszu Budki" - wyznał Andrzej Zieliński. Jego brat nie chciał zawieść słuchaczy i starał się wkładać jak najwięcej pracy i siły w przygotowania do występów, nawet w trudnych chwilach.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
406
Super
relevant
160
Hahaha
haha
64
Szok
shock
56
Smutny
sad
227
Zły
angry
19
Lubię to
like
Smutny
sad
932
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na