Oasis powróci na scenę? Ten wpis dał nadzieję fanom na całym świecie

Zespół Oasis powstał w 1993 roku w Machesterze dzięki braciom, Noelowi i Liamowi Gallagher. Pierwszy grał na gitarze i skomponował większość materiału, drugi został frontmanem. Założona przez nich grupa dość szybko podbiła serca fanów, najpierw na Wyspach Brytyjskich, później w dalszych zakątkach świata. Dziś grupa Oasis uważana jest za ikonę brit-popu.

Ich pierwszy album, "Definitely Maybe" (1994), okazał się sporym sukcesem. Dostrzegano w ich muzyce inspiracje zespołem The Beatles, jednak ich głośny i awanturniczy styl bycia bardziej przypominał ekscesy Rolling Stones czy Sex Pistols.

Rok później rozkochali w sobie cały glob za sprawą drugiego krążka - "(What's the Story) Morning Glory?" (1995) - który stał się symbolem brit-popu i ważnym elementem dla renesansu kultury brytyjskiej (Cool Britannia). To właśnie na nim usłyszeć możemy dwa wielkie hity: "Wonderwall" oraz "Don't Look Back In Anger".

Jednak im większa była ich sława, tym więcej pojawiało się medialnych sporów czy kontrowersji. Mężczyźni często prowokowali innych twórców i wykłócali się z nimi na łamach czasopism. Z biegiem lat coraz bardziej napięta stawała się także sytuacja między samym rodzeństwem, przez co w 2009 grupa Oasis oficjalnie się rozpadła. Noel i Liam poszli w inne strony, skupiając się na solowych projektach.

Choć nie ma oficjalnych potwierdzeń o ponownym złączeniu sił, bracia Gallagherowie dają fanom wiele nadziei. Zaledwie wczoraj na platformie X pojawił się wpis wokalisty, który napisał jedno symboliczne zdanie: "Nigdy nie lubiłem słowa BYŁY".

Ponadto, w mediach społecznościowych grupy Oasis zobaczyć możemy tajemnicze odliczanie do 27 sierpnia, kiedy można oczekiwać nowych wieści. Czy czeka nas wielki powrót legend brit-popu? Dowiemy się już jutro.

Zobacz też: Jej piosenki znali wszyscy. Choroba odebrała jej głos i zmusiła do wycofania się ze sceny