Nie żyje Vera Lynn. Miała 103 lata
Nie żyje brytyjska wokalistka Vera Lynn. Ostatnią płytę wydała w wieku 100 lat.
O Brytyjce "The Guardian" pisał, że "głos Very Lynn podtrzymywał na duchu naród podczas najczarniejszych dni wojny".
Zobacz również:
Do jej najbardziej znanych utworów należą m.in. "We'll Meet Again", "The White Cliffs of Dover" i "There'll Always Be an England". Podczas II wojny światowej była jedną z największych gwiazd brytyjskiej estrady.
Była też bohaterką utworu "Vera" z płyty "The Wall" Pink Floyd.
W 2009 r. za sprawą zestawu zatytułowanego "We'll Meet Again" Vera Lynn przeszła do historii, stając się najstarszą żyjącą osobą, której płyta trafiła na 1. miejsce brytyjskiej listy przebojów.
Swoje setne urodziny, w 2017 roku, świętowała kolejną nową płytą. Na albumie "Vera Lynn 100" znalazły się na nowo zorkiestrowane wersje jej najsłynniejszych piosenek.
"To cudowna wiadomość dla mnie, że moje piosenki są tak pięknie prezentowane ponownie w całkiem nowy sposób" - powiedziała wtedy dostojna jubilatka w BBC, dodając, że po prostu wykonywała swoje obowiązki jako wokalistka.
Przed śmiercią nawiązała współpracę ze śpiewaczką Katherine Jenkins. Pracowały nad nową wersją jednej z jej piosenek, a zebrane przy okazji fundusze przeznaczyły na wsparcie brytyjskiej Narodowej Służby Zdrowia.