Reklama

Nie żyje Toby Smith, były klawiszowiec Jamiroquai

Toby Smith, członek oryginalnego składu grupy Jamiroquai, zmarł 11 kwietnia w wieku 46 lat. Nieznana jest przyczyna śmierci.

Toby Smith, członek oryginalnego składu grupy Jamiroquai, zmarł 11 kwietnia w wieku 46 lat. Nieznana jest przyczyna śmierci.
Toby Smith (po prawej) miał 46 lat /Brenda Chase /Getty Images

Tragiczną wiadomość podała fanowska strona zespołu, Funkin.

"Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że klawiszowiec z oryginalnego składu Jamiroquai, Toby Smith, zmarł 11 kwietnia 2017 roku" - czytamy.

Muzyka pożegnali również jego koledzy z zespołu - basista Stuart Zander i perkusista Nick Van Gelder.

Smith działał w formacji od 1992 do 2002 roku, wspólnie z resztą muzyków nagrał pięć albumów studyjnych (ostatnim materiałem, przy którym pracował, był krążek "A Funk Odyssey").

Reklama

Ponadto Brytyjczyk był także współkompozytorem piosenek. Pomagał stworzyć takie przeboje grupy jak: "Too Young To Die", "Blow Your Mind", "Virtual Insanity", “Alright", "Stilness In Time" oraz "Little L".

Smith odszedł z grupy, gdyż chciał skupić się bardziej na życiu rodzinnym. Niedługo później założył studio nagraniowe Angelic Recordings Studio i został producentem.

Pomagał m.in. grupie The Hoosiers, a także zwycięzcy trzeciej edycji brytyjskiej "X Factora", Mattowi Cardlerowi.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jamiroquai
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy