Reklama

Miley Cyrus potwierdziła fatalne wieści. Fani są zrozpaczeni!

Fani, którzy chcieli posłuchać na żywo Miley Cyrus, raczej się nie doczekają. Wokalistka potwierdziła swoje słowa we wcześniejszym wywiadzie dla "Vogue" i przyznała, że nie zamierza obecnie ruszać w żadną trasę koncertową.

Fani, którzy chcieli posłuchać na żywo Miley Cyrus, raczej się nie doczekają. Wokalistka potwierdziła swoje słowa we wcześniejszym wywiadzie dla "Vogue" i przyznała, że nie zamierza obecnie ruszać w żadną trasę koncertową.
Miley Cyrus podczas koncertu na Orange Warsaw Festival w 2019 roku /Eris Wójcik /INTERIA.PL

Przypomnijmy, że niedawno Miley Cyrus udzieliła wywiadu brytyjskiemu "Vogue", w którym wyznała, że nie zamierza jechać już w żadną trasę koncertową.

"Zadałam sobie to pytanie. I nie mogę [ruszyć w trasę]. Nie tylko nie mogę, bo w 'mogę' nie zawiera się tylko moja zdolność do koncertowania, ale też pragnienie. Czy chcę żyć dla czyjejś przyjemności lub spełnienia innego niż moje własne?" - tłumaczyła wokalistka.

"Śpiewanie dla setek tysięcy ludzi nie jest tym, co kocham" - kontynuowała. "Nie ma między nami połączenia, nie ma poczucia bezpieczeństwa... To nie jest naturalne. To bardzo izoluje, ponieważ, gdy występujesz przed 100 tys. ludzi, tak naprawdę jesteś sam" - dodała.

Reklama

Miley Cyrus potwierdza. "Nie chcę żyć w autobusie"

Wokalistka po wywołanym zamieszaniu skierowała wiadomość w mediach społecznościowych do swoich fanów. Potwierdziła, że nie zamierza - przynajmniej na razie - jechać w żadną trasę koncertową.

"Dla jasności. Czuję więź z moimi fanami mocniej niż kiedykolwiek. Nawet jeśli nie widzimy się twarzą w twarz na koncertach, są oni w moim sercu. Ciągle tworzę i ulepszam sposoby, aby łączyć się z publicznością, którą kocham, jednak bez poświęcenia siebie.

Występy dla was były najlepszymi dniami mojego życia i będziemy kontynuować przygodę razem, tak jak robiliśmy to przez ostatnie dwie dekady. Nie ma to nic wspólnego z lekceważeniem, po prostu nie chcę ciągle żyć w przebieralniach. A to niestety codzienność życia w trasie.  Nie chcę sypiać w jadącym autobusie. To nie jest dla mnie najlepsze w tym momencie. Jeśli śledziłeś moją karierę, wiesz, że zmieniam się cały czas i sposób, w jaki o tym myślę, również podlega przemianie. Zawsze będę cię kochać. Jestem tylko na niekończących się letnich wakacjach" - czytamy.

Miley Cyrus żegna się z koncertami. W 2019 roku wystąpiła w Polsce

Miley Cyrus ostatni raz w dużą, światową trasę koncertową ruszyła w 2014 roku, kiedy promowała płytę "Bangerz".

W kolejnych latach jej występy na żywo było raczej skromne. W 2015 roku wyruszyła w bardzo mała trasę z bocznym projektem Dead Petz.W 2019 roku w ramach promocji płyty "Younger Now" ruszyła z koncertami po festiwalach w Europie i USA (odwiedziła m.in. Polskę podczas Orange Warsaw Festival). W 2022 roku zagrała natomiast niewielką trasę po Ameryce Południowej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Miley Cyrus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama