Mick Jagger będzie miał serię sygnowanych harmonijek ustnych
Frontman zespołu The Rolling Stones wyraził nadzieję, że część z 2500 sygnowanych jego nazwiskiem instrumentów "trafi do rąk młodych harmonijkarzy, którzy okażą się przyszłymi legendami".
Mick Jagger zaprojektował tę linię wraz z legendarnym duńskim harmonijkarzem rockowo-bluesowo-soulowym i producentem instrumentów, Lee Oscarem. W swoim oświadczeniu zauważył: "Zacząłem uczyć się gry na harmonijce ustnej po usłyszeniu wielkich bluesów takich wirtuozów, jak Little Walter i Sonny Boy Williamson. Od tego czasu użyłem jej w wielu utworach i na niezliczonych koncertach na przestrzeni lat".
Z kolei Lee Oscar oświadczył, że był "niezwykle podekscytowany" pracą z kultowym wokalistą. "Kiedy założyłem Lee Oskar Harmonicas w 1983 roku, moim marzeniem było stworzenie harmonijek, które nie tylko przewyższałyby moje standardy, ale także zostały przyjęte przez innych muzycznych zawodowców. To spełnienie marzeń, że ktoś tak wybitny, jak Mick Jagger, wybiera nasz system harmonijkowy. Jestem zaszczycony, że doszło do tej współpracy".
Mick Jagger jest znany z harmonijkowych solówek, które wykonuje głównie na koncertach The Rolling Stones. Wiele z nich można było usłyszeć na ostatnim albumie bluesowym, "Blue and Lonesome" z 2016 roku.
"Jak dla mnie, Mick Jagger jest jednym z najlepszych harmonijkarzy na świecie" - mówił o jego grze kilka lat temu Keith Richards. "Robi rzeczy, których nigdy nie byłbyś w stanie zrobić wokalem" - dodawał.
Instrumenty dostępne są w 10 głównych tonacjach diatonicznych. Można je już zamawiać w sieci, a jedna sztuka kosztuje 49.99 funtów (czyli ok. 270 zł). Wysyłka harmonijek ruszy dopiero 8 lutego.
Czytaj też:
Selena Gomez powróci do muzyki? 30-latka niedawno zapowiadała emeryturę
