Michael Prophet nie żyje. Wokalista reggae miał 60 lat
W wieku 60 lat zmarł jamajski wokalista reggae Michael Prophet.
Związany ze sceną roots reggae Michael Prophet zmarł w Londynie, gdzie przeniósł się pod koniec lat 80. Wokalista chorował na raka płuc; miał też guza mózgu.
Informacje o śmierci potwierdził Nicky Ezer z agencji Culture Promotions.
"Za szybko, za wcześnie, jeszcze kilka tygodni temu wciąż był aktywny. Jah wie najlepiej. Był niesamowitą osobowością, wykonawcą i moim przyjacielem. Umarł w otoczeniu najbliższej rodziny" - napisał na Facebooku Nicky Ezer.
Michael Prophet (naprawdę nazywał się Michael George Haynes) karierę muzyczną rozpoczął na Jamajce pod koniec lat 70.
Pracował z m.in. Yabby You, Henrym "Junjo" Lawesem, Alem Campbellem czy Winstonem Rileyem.
Jego utwór "Your Love" dotarł do 1. miejsca brytyjskiej listy reggae w 1990 r.
Michael Prophet raz wystąpił w Polsce - był jedną z gwiazd festiwalu Reggaeland 2014 w Płocku.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***