Metallica: Bilety na koncert w Polsce wyprzedane błyskawicznie

Polacy kochają grupę Metallica. Organizatorzy kolejnego koncertu w Polsce (21 sierpnia 2019 r. na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie) poinformowali, że niemal wszystkie wejściówki zostały wyprzedane w kilka godzin.

James Hetfield (Metallica) w akcji
James Hetfield (Metallica) w akcjiEDMOND SADAKA EDMOND/SIPAEast News

"Prawie wszystkie bilety na płytę i na trybuny na koncert zespołu Metallica zostały wyprzedane. Pojedyncze bilety (z nieopłaconych rezerwacji) mogą pojawiać się po odświeżeniu strony. Jeśli pojawi się możliwość udostępnienia dodatkowych miejsc, na pewno Was o tym poinformujemy na naszym profilu na Facebooku. W imieniu zespołu i własnym - pięknie dziękujemy!" - czytamy w komunikacie na profilu Live Nation Polska.

Wejściówki do regularnej sprzedaży trafiły w piątek, 28 września o godzinie 10.00. Wcześniej dostępne były dla członków fanklubu i klientów jednego z banków.

Koncert na PGE Narodowym odbędzie się w ramach kolejnej odsłony światowej trasy "Worldwired Tour 2019", która promuje wydaną 18 listopada 2016 r. płytę "Hardwired to Self-Destruct". Na następcę "Death Magnetic" fani musieli czekać aż osiem lat.

W Warszawie Metallikę poprzedzać będą Szwedzi z Ghost oraz Bokassa.

Podobnie jak w przypadku większości koncertów na trasie WorldWired, każdy zakupiony bilet łączy się z możliwością wyboru fizycznej lub digitalowej kopii najnowszego albumu zespołu: "Hardwired...To Self-Destruct". Po raz kolejny wszystkie bilety będą zawierały dostęp do bezpłatnego pobrania MP3 z danego koncertu, przygotowanego przez ekipę trasy "Hardwired...To Self-Destruct".

Wyjątkową popularność w ramach tegorocznej trasy cieszył się fragment pod hasłem "Rob & Kirk's Doodle". W połowie występów ze sceny schodzili James Hetfield (wokal, gitara) i Lars Ulrich (perkusja), zostawiając pole do popisu Kirkowi Hammettowi (gitara) i basiście Robertowi Trujillo, który dodatkowo przejmował wtedy mikrofon.

I tak furorę robił m.in. "Jożin z bażin" w czeskiej Pradze, utwór "A Legjobb mèreg" węgierskiej grupy Tankcsapda w Budapeszcie, "Wehikuł czasu" Dżemu w Krakowie (zdecydowanie najpopularniejszy - ponad 2,8 mln odsłon), "Take On Me" A-ha w Norwegii, "The Final Countdown" Europe i "Dancing Queen" ABBY (Szwecja).

Album "Hardwired to Self-Destruct" grupy Metallica zadebiutował na 1. miejscu w 57 krajach.

"Cudownie jest mieć ludzi, którzy nadal chcą cię słuchać. Nie możemy dogodzić każdemu. Robimy co możemy" - podkreślał James Hetfield.

Dwupłytowy "Hardwired to Self-Destruct" trafił na szczyt list przebojów w m.in. USA (ponad 280 tys. egzemplarzy), Polsce (Platynowa Płyta), Niemczech, Australii i Francji.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas