Mata usłyszał zarzuty. Raper w swoim stylu skomentował sprawę
Popularny raper Mata został zatrzymany przez policję. Michał M. miał przy sobie posiadać 1,5 grama marihuany. Artysta skomentował sprawę na Instagramie.
Według nieoficjalnych informacji Michał M., znany jako Mata został zatrzymany w czwartek przed północą. Jak podaje RMF24, na jednej z ulic Górnego Mokotowa w Warszawie policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli się nerwowo zachowywać i po pewnym czasie szukać drogi ucieczki.
Mężczyźni zostali zatrzymani, a po wylegitymowaniu się sami wyjęli z kieszeni woreczek z suszem. Najprawdopodobniej była to marihuana.
Zatrzymany 21-latek miał posiadać 1,5 grama narkotyku, a jego 24-letni kompan pół grama. Obaj zostali zatrzymani i spędzili noc w policyjnej izbie. Dzisiaj mają usłyszeć zarzuty posiadania narkotyków, za co grozi do 3 lat więzienia.
Raper oraz jego towarzysz usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków i po nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań zostali wypuszczeni. Za nielegalne posiadanie narkotyków grozi do 3 lat więzienia.
Mata usłyszał zarzuty. Jak zareagował raper?
Raper w swoim stylu odniósł się do sprawy.
Za pośrednictwem Instagrama na swoim profilu pod nazwą "Skute Bobo" (sprawdź!) udostępnił InstaStory z piosenką Jamala, pt. "Policeman".
"Jak to, policeman przeszukuje mnie / Przecież mam prawo nosić to co chcę / To co moje jest moje, co jara mnie / W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie"- słyszymy w refrenie piosenki, co idealnie łączy się z sprawą rapera.