Ariana Grande rezygnuje z tras koncertowych. Chce skupić się na innej aktywności
Oprac.: Bartłomiej Warowny
Fani twórczości Ariany Grande jeszcze długo poczekają, zanim gwiazda ponownie wyruszy w trasę koncertową. Choć jej najnowszy album podbił najważniejsze notowania, wokalistka nie ma w planach występów na żywo. Podzieliła się teraz nowym planem na przyszłość.
Mijający rok był dobry dla Ariany Grande pod względem artystycznych aktywności. Wokalistka wydała w marcu krążek "eternal sunshine", który wypromował takie utwory jak "yes, and?", "we can't be friends (wait for your love)" czy "the boy is mine". Ponadto gwiazda miała na głowie premierę filmu "Wicked", której towarzyszyły wywiady promocyjne w wielu krajach. Wierni fani Grande szczególnie się ucieszyli, gdy zauważyli informację, jakoby ta miała w planach trasę koncertową.
Ariana Grande nie zamierza ruszać w trasę koncertową. Pochwaliła się innym planem
Kiedy na stronie biletowej Ticketmaster pojawiła się informacja, według której Ariana Grande miałaby w nadchodzącym roku 15 zaplanowanych dat koncertów, fani artystki szybko podłapali radosną nowinę. Republic Records, czyli muzyczna wytwórnia Grande, ostudziła jednak zapał jej słuchaczy. Potwierdziła, że Ariana nie ma w planach ruszenia w trasę.
Artystka szybko potwierdziła tę informację serwisowi Variety: "Jestem bardzo wdzięczna za to, że mogę grać [w filmach]. Myślę, że moi fani wiedzą, że muzyka i bycie na scenie zawsze będą częścią mojego życia, jednak nie widzę tego w najbliższym czasie". Dodała również: "Myślę, że w nadchodzących latach chciałabym odkrywać różne formy sztuki, a aktorstwo sprawia, że czuję się teraz jak w domu. Jestem wdzięczna za zrozumienie [moich fanów]. Jestem też bardzo wdzięczna za to, w jaki sposób razem dorastaliśmy podczas tej całej podróży z filmem 'Wicked'. Muzyka zawsze będzie częścią mojego życia".
"Wicked" to wzruszająca historia Galindy i zielonoskórej Elphaby. Ariana Grande i Cynthia Erivo zachwycają krytyków
Choć publiczna promocja filmu "Wicked", czyli broadwayowskiego spektaklu przeniesionego na duży ekran, powoli dobiega końca, komentarze widzów oraz krytyków jasno kreślą świetlaną przyszłość produkcji w kontekście nadchodzącego okresu przyznawania nagród. Ariana Grande wciela się w rolę Galindy, zaś Cynthia Erivo przedstawia historię zielonoskórej Elphaby.
Reżyser Jon M. Chu zdecydował się na wyprodukowanie adaptacji filmowej świata "Wicked" oraz postawił na wysokobudżetowe i bogate w efekty specjalne odwzorowanie czarodziejskiego świata. Film, którego polska premiera miała miejsce 6 grudnia, jest muzycznym prequelem "Czarnoksiężnika z Krainy Oz".
Zobacz również:
- Gwiazdy młodego pokolenia zawojują sceną Sylwestrowej Mocy Przebojów 2024. Ich kariery dopiero nabierają rozpędu
- Miała głos jak dzwon i... pecha. Jej kariera dwukrotnie legła w gruzach
- Lady Gaga wykonała znany świąteczny hit. Utwór posiada już wiele wersji
- Nie żyje Alfa Anderson. Piosenkarka disco miała 78 lat