Reklama

Maryla Rodowicz musi przejść zabieg. "Będą mnie traktować prądem"

Ostatnia wiadomość Maryli Rodowicz zaniepokoiła jej fanów. Wokalistka zdradziła, że będzie musiała poddać się zabiegowi.

Ostatnia wiadomość Maryli Rodowicz zaniepokoiła jej fanów. Wokalistka zdradziła, że będzie musiała poddać się zabiegowi.
Maryla Rodowicz jest nazywana królową polskiej piosenki /AKPA

Maryla Rodowicz od dekad jest obecna na polskiej scenie, a jej piosenki śpiewają kolejne pokolenia Polaków. 

W październiku przeszła zakażenie koronawirusem, o czym opowiedziała m.in. w programie "Dzień Dobry TVN". 

"Bóle pleców, głowy, gorączkę, no i brak apetytu, co mi pasowało zresztą, bo schudłam cztery kilo" - opowiadała. "Ale niestety wrócił już apetyt" - dodała żartem.

Oprócz muzyki jej drugą pasją jest tenis. Na jej profilu pojawiło się zdjęcie z kortu, na którym pozuje ze swoim trenerem. 

Reklama

"Dowód, że gram chociaż głównie gadamy z trenerem Gabrysiem z powodu mojej kontuzji, kontuzji pięty właściwie grałam na jednej nodze. Jutro będą mnie traktować prądem jak w XIX wieku. Mam nadzieję że dam radę" - wyznała pod fotografią (pisownia oryginalna). 

Fani przekazali jej słowa wsparcia. "Cóż to za zwątpienie! Oczywiście, że da pani radę", "O nie, to nas Pani zmartwiła. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze!" - pisali. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy