Martin Duffy (Primal Scream) nie żyje. Miał 55 lat

Niespodziewane i szokujące wieści na temat członka grupy Primal Scream. Martin Duffy zmarł w wieku 55 lat. W zespole występował przez trzy dekady.

Martin Duffy był klawiszowcem grupy Primal Scream. Zmarł w wieku 55 lat
Martin Duffy był klawiszowcem grupy Primal Scream. Zmarł w wieku 55 lat Roberto Ricciuti / ContributorGetty Images

Martin Duffy był klawiszowcem Primal Scream (posłuchaj!). Muzyk zmarł w wieku 55 lat.

Do grupy oficjalnie dołączył w 1989, zaraz po rozpadzie grupy Felt. Wcześniej jednak zdążył już zagrać na dwóch albumach - "Sonic Flower Groove" oraz "Primal Scream". Nieznana jest przyczyna jego nagłej śmierci.

Wiadomość o odejściu artysty przekazał Tim Burgess, który występował z Duffym w grupie The Charlatans. "Kolejna tragiczna strata pięknej duszy" - dodał w poście.

Martin Duffy dorastał w Birmingham, a w wieku 16 lat zaczął współpracę z zespołem Felt. Po rozpadzie wspomnianego zespołu w 1989 roku zaczął występować z Primal Scream. W 1993 roku Duffy omal nie zginął po ataku nożownika.

Martin Duffy (Primal Scream) nie żyje. Kim był muzyk?

W kręgu fanów grupy słynna jest historia o tym, jak Martin Duffy "uratował" występ grupy The Charlatans po śmierci Roba Collinsa w 1996 roku - wówczas to on zastąpił zmarłego muzyka i zagrał przed legendarnym koncertem Oasis w Knebworth.

Tim Tooher z magazynu MOJO nazywał Duffy'ego "najczystszym muzykiem w zespole" i uważał, że to on "wnosił bluesa do Primal Scream".

"Bezpiecznej podróży Duffy" - dodał Burgess.

Członkowie Primal Scream jak na razie nie zabrali głosu. Dyskografię grupy zamyka album "Chaosmosis" z 2016 roku. Duffy natomiast wziął udział w projekcie Bobby'ego Gillespie z 2021 roku - "Utopian Ashes".

Czytaj też:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas