Marcin Świetlicki do MEN: Błagam o pominięcie moich wierszy
Pod koniec kwietnia Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało projekt listy lektur obowiązkowych dla szkół średnich. Znalazły się tam m.in. wiersze Marcina Świetlickiego, co nie spodobało się samemu artyście.
Na poddanej prekonsultacjom liście oprócz klasyków znaleźli się też współcześni poeci i pisarze: Marek Nowakowski, Andrzej Stasiuk, Jacek Dukaj, Wojciech Wencel, Jan Polkowski oraz Marcin Świetlicki.
Ten ostatni dość stanowczo zareagował na pomysł zamieszczenia jego twórczości w spisie lektur obowiązkowych w zakresie podstawowym:
"OŚWIADCZENIE ŚWIETLICKIEGO. W związku z planowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej umieszczeniem moich wierszy w nowych podręcznikach dla szkół średnich ogłaszam, że sobie tego stanowczo nie życzę. W przeciwieństwie do Homera i Herberta żyję jeszcze i mam możliwość zaprotestowania. Podejrzewam również, że Prawdziwi i Jedyni Polscy Poeci z tej listy (Wencel, Polkowski) wcale nie cieszyliby się z mojego towarzystwa na stronach podręcznika. Toteż błagam o pominięcie moich wierszy. Ci licealiści, którym na tym zależy dotrą do nich bez Waszej pomocy. Pozdrawiam. Marcin Świetlicki" - czytamy.
Protest poety i muzyka może jednak nie zrobić wrażenia na MEN. Prekonsultacje prowadzone przez ministerstwo zakończyły się 26 maja.
Marcin Świetlicki na swoim koncie ma kilkanaście tomików poezji, a także bardzo dobrze oceniane powieści kryminalne. Na swoim koncie ma nominacje do Nagrody Literackiej Nike i dwie Nagrody Literackie Gdynia. Był również zwycięzcą "Paszportu Polityki" (odmówił jego przyjęcia). Od 1992 roku Świetlicki jest liderem grupy Świetliki. Z zespołem wydał sześć płyt. Ostatnia z nich, "Sromota", ukazała się w 2013 roku. Współpracował również m.in. z Mikołajem Trzaską, Bogusławem Linda, Katarzyną Nosowską i Robertem Brylewskim.