Macy Gray: Spadające nakłady płyt
Macy Gray nie przejmuje się spadającymi nakładami swoich płyt. "Robię swoje" - zapewnia amerykańska wokalistka. Wkrótce przystąpi ona do nagrywania "albumu koncepcyjnego", który będzie się zupełnie różnił od jej dotychczasowych dokonań.
Debiutancka płyta Macy, "On How Life Is" (1999), sprzedała się w USA w nakładzie przekraczającym 3 miliony egzemplarzy. Jej drugi krążek, "The Id" (2001), znalazł nieco ponad pół miliona nabywców, zaś wydany w 2003 roku album "The Trouble With Being Myself" kupiło zaledwie 116 tysięcy Amerykanów.
Sama wokalistka nie wydaje się być załamana tą sytuacją.
"W przemyśle muzycznym wszyscy patrzą głównie na sprzedaż płyt. Ja robię swoje" - deklaruje Gray.
"Każdy album był dla mnie zupełnie inny. Pierwszy był introspekcją, drugi był nieco dziki, ten ostatni natomiast trochę wyciszony. Moja następna płyta będzie jeszcze inna".
Wokalistka zapowiada, że wkrótce po zakończeniu wspólnej trasy koncertowej z Davidem Bowie, wejdzie do studia, aby nagrać materiał na "album koncepcyjny, jakiego prawdopodobnie nikt wcześniej nie nagrał".
Na razie nie ma żadnych planów dotyczących daty wydania tego krążka.