Maciej Miecznikowski ma problemy ze słuchem. Czeka na skomplikowaną operację!
Znany z zespołu Leszcze Maciej Miecznikowski, cierpi na poważną chorobę słuchu. Wokalista przeszedł już przez 6 operacji i czeka go kolejna, bardzo poważna.
Maciej Miecznikowski zasłynął przebojami nagranymi z zespołem Leszcze, do którego powrócił w 2018 roku po pięciu latach przerwy. Przeboje "Ta dziewczyna" i "Kombinuj dziewczyno" pozostają jednymi z najbardziej rozpoznawalnych utworów zespołu z Trójmiasta. Wokalista dał się poznać także m.in. jako prowadzący programu "Tak To Leciało". Występował również z Piotrem Rubikiem i Zbigniewem Książkiem w ich najbardziej znanym oratorium "Tu Es Petrus" z 2005 roku.
W 2013 roku Maciej Miecznikowski opuścił grupę Leszcze, a jego miejsce za mikrofonem zajmowali kolejno Katarzyna Pakosińska oraz Kacper Kuszewski. W 2018 roku z powrotem zaczął występować z zespołem, z którym uzyskał rozpoznawalność.
Niedawno wokalista wyznał, że cierpi na otosklerozę. Jest to choroba, która powoduje, że, jak powiedział Miecznikowski "kosteczki w uszach się zrastają, trzeba je więc rozwiercać, a po każdej takiej ingerencji słuch coraz bardziej się przytępia". Muzyk nie traci jednak nadziei i dobrego humoru żartując, że na podobną przypadłość chorował Beethoven, więc znalazł coś, co łączy go z wybitnym kompozytorem.
Słuchem Macieja Miecznikowskiego zajął się prof. Henryk Skarżyński, otolaryngolog i twórca Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach. "Trafił do mnie w złym stanie. To była już zaawansowana choroba (...) Musieliśmy wszczepić dwa implanty tytanowe. W przypadku Maćka chodziło to o ucho środkowe" - tłumaczył parę lat temu lekarz.
W niedawnym wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN", muzyk wyznał, że przeszedł już sześć operacji, a jego problem jest poważny.
"Poważny, bo rzeczywiście tracę słuch, ale dzięki współczesnej medycynie i wspaniałemu lekarzowi, jakim jest prof. Skarżyński, ten słuch naprawdę jest w dobrych rękach. Miałem sześć operacji. Dzięki temu mogę z wami rozmawiać" - wyjaśnił Miecznikowski.
"Proszę się nie niepokoić. Ludzie martwią się, piszą. Jest dobrze, będziemy występować, naprawdę" - dodał.
Choć koncerty przy problemach ze słuchem mogą wydawać się dla niektórych trudnym zdaniem, wokalista wyjaśnił jak radzi sobie podczas występów na żywo.
"Muszę mieć odsłuch z lewej strony. Jak jest większy zespół, np. orkiestry symfonicznej, muszę się ustawić w odpowiednim miejscu. Są pewne zasady. Tak naprawdę w ogóle nie potrzebuję odsłuchu, bo mam ten słuch wewnętrzny tak rozwinięty, że muszę mieć tylko rytm" - powiedział lider Leszczy.
Artystę czeka jeszcze jedna, poważna operacja, podczas której trzeba będzie przewiercić się przez jego mózg.
"Tylko boją się u mnie, bo jest tyle zwojów tam, że naprawdę miejsca nie mogą znaleźć. Ale mamy taką technikę, wyobrażacie sobie?" - powiedział.
Kim jest Maciej Miecznikowski?
Maciej Miecznikowski jest obecny na scenie i w telewizji już od ponad 20 lat. Prowadził przez wiele lat program "Tak To Leciało", z którego jest najbardziej znany. Jak mówi, ludzie raczej są wobec niego sympatyczni i traktują go z uśmiechem. "Z 10 lat temu taki jeden facet nazwał mnie pajacem z telewizji, jak mu zajechałem drogę" - śmieje się wokalista.
"Niektórzy mnie chyba nie lubią. Ale zwykle podchodzą do mnie z uśmiechem. Cieszę się, bo to oznacza, że moja wieloletnia praca spotyka się z pozytywnym odbiorem. Pytają, gdzie można mnie zobaczyć. Zapraszam ich na moje spektakle i koncerty. Wielu osobom wydaje się, że zniknąłem i nic się u mnie nie dzieje, a ja regularnie gdzieś występuję. Chyba muszę częściej się reklamować. I na głos wypowiadać swoje marzenia. Podobno dzięki temu łatwiej je później zrealizować" - wyraża nadzieję Miecznikowski.
Płytowy dorobek Leszczy to w sumie pięć studyjnych albumów. Ostatni z nich - "Koniec z dziewczynami" - ukazał się w lutym 2010 r. Do najbardziej znanych utworów należą piosenki "Kombinuj, dziewczyno", "Ta dziewczyna", "Twe usta jak maliny", "Znowu rzuciłaś mnie", "Irena moja miłość".
"Bitwa na głosy": Maciej Miecznikowski na castingu w Gdyni
15 stycznia, w gdyńskim klubie Boolvar, przy Skwerze Kościuszki odbył się pierwszy etap castingu do nowego programu TVP2 - "Bitwa na głosy". W Gdyni kandydatów do swojego zespołu wokalnego szukał Maciej Miecznikowski.