Łzy odpowiadają Adamowi Konkolowi: Manipulacja, hejt i oszczerstwa na najwyższym poziomie [OŚWIADCZENIE]

W oświadczeniu nadesłanym do Interii muzycy grupy Łzy odcinają się od słów założyciela, gitarzysty i głównego kompozytora - Adama Konkola. "Jak do tej pory jest JEDEN ZESPÓŁ ŁZY i nic w tej materii się nie zmienia" - podkreślają.

Sara Chmiel-Gromala, wokalistka grupy Łzy
Sara Chmiel-Gromala, wokalistka grupy ŁzyWojciech StróżykReporter

Głośny konflikt wybuchł na początku listopada - wówczas Adam Konkol, założyciel i dotychczasowy lider grupy Łzy, poinformował, że wymienił cały skład z powodu braku prac nad premierowymi utworami. Oskarżył też basistę o próbę kradzieży nazwy zespołu, a także opatentowania logotypu zespołu w Urzędzie Patentowym. Wg jego oświadczenia, dotychczasowa wokalistka Sara Chmiel-Gromala (zobacz!) zrezygnowała z działania w grupie Konkola w połowie 2021 roku.

Adam Konkol stworzył nowe konto zespołu na Facebooku i Instagramie, zapowiedział też koncerty i nowe nagrania w nowym składzie. U jego boku pojawili się Paulina Titkin (wokal), Szymon Błoch (gitara), Piotr Malinowski (gitara basowa), Jakub Kaczyński (perkusja). W tym składzie zaprezentowali nową piosenkę "Agnieszka 2.0 Była mroźna zima" (sprawdź!) - dalszy ciąg przeboju "Agnieszka" sprzed ponad 20 lat.

W pierwszej części "Agnieszki" (posłuchaj!) śpiewała Ania Wyszkoni, wokalistka Łez w latach 1996-2010.

Konkol zapowiedział również zgłoszenie utworu "Agnieszka 2.0 Była mroźna zima" do polskich preselekcji na Eurowizję 2022.

Teraz swoją wersję wydarzeń przedstawili muzycy "starych" Łez, odpowiadając na oświadczenia Konkola.

"Manipulacja, hejt i oszczerstwa na najwyższym poziomie. Jako członkowie zespołu Łzy padliśmy ofiarą hejtu i oszczerstw ze strony byłego członka zespołu Adama Konkola. Nie możemy pozostać obojętni na falę nieprawdziwych, zmanipulowanych informacji dotyczących próby kradzieży, czy odejściu z zespołu wokalistki Sary Chmiel-Gromali. Na początku informacja, że Sara nigdy nie zrezygnowała z funkcji wokalistki w zespole Łzy i nadal nią jest" - czytamy w oświadczeniu nadesłanym do Interii.

"Adam Konkol sam zrezygnował z członkostwa w zespole Łzy w maju 2021 roku. Bez żadnego usprawiedliwienia nie powiadamiając nikogo oddalił się z miejsca koncertu. Pięć minut przed wejściem na scenę postawił zespół i organizatora w bardzo niezręcznej sytuacji. Później, poinformował resztę zespołu o swoim odejściu. Zaakceptowaliśmy to. Cały sezon koncertowy 2021 zagraliśmy bez Adama, który w żaden sposób publicznie nie komentował tej sytuacji i nie przedstawiał żadnych zwolnień lekarskich. W listopadzie zażądał usunięcia swojego wizerunku z materiałów promocyjnych grupy. Powtórzmy to raz jeszcze: SAM zrezygnował z członkostwa w zespole Łzy. Zespół nigdy nie umniejszał ani Adamowi, ani żadnemu członkowi zespołu jego wkładu w dorobek grupy. To jednak nie przeszkadza mu w sposób zupełnie pozbawiony klasy deprecjonować, a wręcz negować wkładu reszty członków w działalność zespołu" - dodają muzycy Łez.

Odpowiadają też na zarzuty braku nowych utworów, twierdząc, że to Konkol torpedował próby pracy nad materiałem.

"Zaczął uzurpować sobie prawo do nieomylności w kwestiach artystycznych. Adam brnie jednak dalej w swoich zapędach dyktatorskich i decyduje się wymienić cały skład zespołu, którego nie jest już członkiem. Jest to działanie tak groteskowe i śmieszne, że żaden komentarz chyba nie jest w stanie oddać absurdalności całej sytuacji" - czytamy.

Łzy z wokalistką Sarą Chmiel-Gromalą zapowiadają, że w grudniu wypuszczą jubileuszową płytę studyjną z okazji 25-lecia formacji. Zespół zaprezentował już premierową piosenkę "Za szczęście, za zdrowie, za miłość", a także kolejny utwór "Wtedy ty i ja" (zarejestrowany w ramach #RockOutSessions).

"Jak do tej pory jest JEDEN ZESPÓŁ ŁZY i nic w tej materii się nie zmienia" - kończą muzycy, informując przy okazji, że Łzy "nie zgłosiły żadnej piosenki do konkursu Eurowizji".


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas